Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Wątki niepotrzebne lub wygasłe, czyli po prostu śmieci.

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez szerszon » sobota 04 lutego 2017, 09:22

Blacksmith napisał(a):Ja tutaj nie wierzę w to co czytam!!!
.
Aaaa... a trzeba ze zrozumieniem. Nawet jak narysowane to nie dociera ? :help:
Wychodziłoby na to, że egzaminatorzy to "nadludzie" co umieją czytać w myślach, widzą to czego nie widać, itd, itp.
Ktoś tak napisał ? Przecież można to ocenić. Masz napisane przez tych co umieją.
Brak możliwości ustawienia lusterek po zrobionym już łuku uważam za patologię i chęć zysku przez oblewanie.
A może z innej strony ? Kompletna sztuczność i opuszczanie lusterka na koło jest tą patologią ? Przecież widzisz tylko linie i koło a nie to co jest za pojazdem.
Czy mam rozumieć, że w ruchu drogowym mam walnąć w jakiś samochód podczas cofania bo na egzaminie nie wolno się zatrzymywać na łuku???
Czy jest coś w zasadach egzaminowania o koniecznej płynnosci ruchu podczas cofania w ruchu drogowym ?
Ale podkreślam, niech ktoś LOGICZNIE mnie przekona!
Ale były już LOGICZNE argumenty, które negujesz, ponieważ ci nie pasują.
To jest wszystko przeciw realnemu zachowaniu w ruchu drogowym.
W realnym ruchu drogowym nie wykonujesz tak banalnego zadania jak łuk. Gdyby skasować łuk i przenieść to zadanie w ruch drogowy ogólna zdawalność poleciałaby na ...dół.Nie miałbyś tyczki, przy której wykonuje się obrót. I jak byś sobie poradził ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez Blacksmith » sobota 04 lutego 2017, 18:17

tomcioel1 napisał(a):nie będę egzaminatorem ...


A ja może zaskoczę ale nawet chciałbym zostać egzaminatorem. Tym bardziej teraz gdy już mają więcej wolnej ręki i nie mają obowiązku oblewać np. za lekkie najechanie linii ciągłej. Tyle, że ja byłbym po prostu człowiekiem. Miałbym świadomość, że ludzie są w stresie i starał się wprowadzać jak najbardziej przyjazną atmosferę. Podałbym życzliwie rękę (wielu nie odpowiada nawet na "dzień dobry", nie mówiąc o podaniu ręki). Nie robiłbym nikomu kłótni za nazwanie pokrywy silnika maską. Przymykałbym oko na drobne błahostki. Gdyby ktoś wykonał na mieście nieprawidłowo jakieś zadanie to bym starał się podpowiedzieć co zrobił źle aby drugą próbę wykonał dobrze, np. gdyby podczas parkowania zapomniał kierunkowskazu. Każdy zdający pod WORD by się modlił: "Obym trafił na Blacksmitha!". Ale coś czuje, że WORD by mnie szybko zwolnił za niebycie dla nich kurą znoszącą złote jajka.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez szerszon » sobota 04 lutego 2017, 21:18

Po pierwsze muszę ciebie zmartwić. Na egzaminie na egzaminatora jest łuk.
Po drugie twoje podpowiedzi szybko zweryfikowałby nadzór. Na drodze kierowca nie ma podpowiedzi.
Po trzecie-co by powiedziała ofiara wypadku, gdyby została zaatakowana przez kierowcę który zdał dzięki takiemu litościwemu o gołębim sercu egzaminatorowi.
" Kto ci, ...., dał prawo jazdy ?" ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez Blacksmith » sobota 04 lutego 2017, 21:50

szerszon napisał(a):Na egzaminie na egzaminatora jest łuk

Co ty tak z tym łukiem? Przyjedź a pokażę, że łuk zrobię prawidłowo 100 razy z rzędu z zasłoniętym jednym okiem.
szerszon napisał(a):twoje podpowiedzi szybko zweryfikowałby nadzór

Jasne, że nie byłaby to podpowiedź w stylu: "Przy następnym parkowaniu pamięta pan o prawym kierunkowskazie!". Tylko np: "Musimy wykonać drugą próbę bo zapomniał pan o czymś ważnym".
szerszon napisał(a):co by powiedziała ofiara wypadku

Nie napisałem, że bym przepuszczał każdego jak leci. Poza tym już chyba sam potwierdziłeś, że egzamin i egzaminator nie są winni brawurze i pijaństwu.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez JAKUB » sobota 04 lutego 2017, 22:32

@Blacksmith , a jesteś choć instruktorem?
Czytając żale na forach należy pamiętać:
"SUKCES MA WIELU OJCÓW,
Porażka zawsze jest SIEROTĄ. "
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez Blacksmith » sobota 04 lutego 2017, 22:47

Nie jestem instruktorem. Jako człowiek niezwiązany w jakikolwiek sposób z branżą mogę patrzeć na to wszystko z perspektywy niezależnego obserwatora, który nie będzie miał żadnych zysków ani strat przy jakichkolwiek zmianach.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas


Powrót do Kosz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości