Wszyscy skozystaja jak przestaniesz na Forum chwalic sie swoimi pozbawionymi logiki i elementarnej wiedzy przemysleniami - najbardziej Ty sam.LeszkoII napisał(a):I tym akcentem kończę udział w temacie...
Bo zjechac z pola mozna zarowno na droge twarda publiczna jak i na droge twarda wewnetrzna, a zjechac z drogi wewnetrznej da sie tylko na droge twarda publiczna.LeszkoII napisał(a):...nikt z tutejszych rozmówców nie podnosi larum, że musi być to wjeżdżanie na drogę publiczną z tego pola...
Larum dopiero zostaje wykrzyczane..., gdy w podobnej frazie zestawiającej relacje drogi twardej do drogi wewnętrznej...
Kontekst sprawia, ze to samo niesprecyzowane slowo "droga" po sprecyzowaniu moze oznaczac cos nieco innego. Nie tylko w dwoch roznych zdaniach, ale nawet w jednym zdaniu zlozonym.
Czesem nie ma potrzeby precyzowac gdyz pewne polaczenia slowek i tak w praktyce nie moga zaistniec. Ba! Poniewaz to samo niesprecyzowane slowo "droga" zaleznie od kontekstu po sprecyzowaniu moze oznaczac cos nieco innego nawet nie mozna sprecyzowac. Uzywa sie wiec okreslen niesprecyzowanych.
Przerasta Cie zrozumienia "a" i "b" - pozostaje Ci przyjac za dogmat "c". Bo na razie to smiech na sali z Twoich teorii.LeszkoII napisał(a):a, b, c