OT

Wątki niepotrzebne lub wygasłe, czyli po prostu śmieci.

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

OT

Postprzez eragon » środa 06 stycznia 2016, 22:49

Wybaczcie, ale nie mogę się powstrzymac.. W życiu bym sam chyba nie wpadł na to co szofer (też emeryt) .. Jak dla mnie ten znak/tablica jest tak banalna i oczywista, że aż wstyd.. Gruba kreska to droga z pierwszeństwem, cienkie - bez, nic poza tym nie mówi. Nie wiemy czy to skrzyżowanie to będzie SORO.. To tylko mała podpowiedź, że za chwilę będzie skrzyżowanie i jak wybrać trasę przejazdu adekwatną do swojego celu .. i to obojetne czy przeczytamy 170 czy 220..
Przy drogach stoi wiele "tablic" udających znaki drogowe.. Nie ma ich w ustawie ani w żadnym rozporządzeniu.. A jednak pomagają i stosujemy się do nich..
https://goo.gl/maps/cEEznRWq83T2

P.S. Sygnały świetlne też swiecą a w rozporządzeniu ich nie ma.. Znacie takie ??
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez eragon » środa 06 stycznia 2016, 22:56

A to jest znak ?? Ten żółty chłopek..
https://goo.gl/maps/Ar4tAk13YCU2
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » środa 06 stycznia 2016, 23:12

eragon napisał(a):Gruba kreska to droga z pierwszeństwem, cienkie - bez, nic poza tym nie mówi.
Nie. O drodze z pierwszeństwem lub podporządkowanej świadczą inne znaki drogowe.
eragon napisał(a):Przy drogach stoi wiele "tablic" udających znaki drogowe.. Nie ma ich w ustawie ani w żadnym rozporządzeniu.. A jednak pomagają i stosujemy się do nich..
https://goo.gl/maps/cEEznRWq83T2
To jest bezprawne umieszczanie znaków na drodze (na szczęście nie drogowych). W dodatku tak głupi znak, że nie będę wdawał się w szczegóły w tym wątku :roll:
eragon napisał(a):A to jest znak ?? Ten żółty chłopek.. https://goo.gl/maps/Ar4tAk13YCU2
To jest sygnał drogowy - ogólnie opisany w "170-tce" a szczegółowo w "220-tce".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez eragon » piątek 08 stycznia 2016, 21:08

LeszkoII napisał(a):To jest sygnał drogowy

Fakt, teraz znalazłem.. 3.2.6
LeszkoII napisał(a):głupi znak

A czemu tak uważasz ?? Pokazuje sposób "podróżowania" po rondzie, chyba pomaga a nie szkodzi..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » piątek 08 stycznia 2016, 21:55

eragon napisał(a): Pokazuje sposób "podróżowania" po rondzie, chyba pomaga a nie szkodzi..
Graficzne przedstawienie Art 22.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » piątek 08 stycznia 2016, 21:55

eragon napisał(a):A czemu tak uważasz ?? Pokazuje sposób "podróżowania" po rondzie, chyba pomaga a nie szkodzi..
Sposób podróżowania po rondzie pokazują inne znaki drogowe. Po co je powielać jakąś radosną twórczością organizatora ruchu, która ze znakiem drogowym nie ma nic wspólnego? Nie wiem czy zauważyłeś F-10 nad tym "dziełem sztuki". Każdy znak posiadać musi szczegółowe wytyczne: liternictwo, kolorystyka, wielkość, rodzaj materiału na lico, ustawienie względem jezdni i gruntu ... a ja na Twoim rysunku widzę WENĘ TWÓRCZĄ... to niech ona poczeka, dopóki nie będzie miała poparcia w prawie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez waw » sobota 09 stycznia 2016, 00:08

LeszkoII napisał(a): Po co je powielać jakąś radosną twórczością organizatora ruchu, która ze znakiem drogowym nie ma nic wspólnego? Nie wiem czy zauważyłeś F-10 nad tym "dziełem sztuki". Każdy znak posiadać musi szczegółowe wytyczne: liternictwo, kolorystyka, wielkość, rodzaj materiału na lico, ustawienie względem jezdni i gruntu ... a ja na Twoim rysunku widzę WENĘ TWÓRCZĄ... to niech ona poczeka, dopóki nie będzie miała poparcia w prawie.

Tu jeszcze radośniejsza twórczość bo kolorowa. https://www.google.pl/maps/@51.2280325, ... 56!6m1!1e1
Ja osobiście nie mam nic przeciwko takim tabliczkom na rondach o skomplikowanym układzie pasów ale pod warunkiem ze będzie to dodatek do prawidłowego oznakowania przewidzianego w "180" i "220".
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » sobota 09 stycznia 2016, 10:27

^^ Taka samowola w ustawianiu znaków mało różni się od TEGO przykładu. Oczywiście ten, kto umieścił tu znak popełnił wykroczenie.

Gdyby tak go odpiłować :hmm:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 09 stycznia 2016, 15:51

Znak drogowy czy nie.
Oczywiscie, ze tak. I na znaku tym gruba krecha pokazany przebieg drogi z pierwszenstwem. A ze droga z pierwszenstwem to nie zadna samodzielna droga tylko polaczenie fragmentow przecinajacych sie na skrzyzowaniu drog? Skoro na skrzyzowaniu z lamanym pierwszenstwem nikogo nie dziwi, ze droga z pierwszenstwem jest polaczeniem fragmentow dwoch drog, wiec co w tym na rondzie dziwnego?
.....
A propos "smiesznech" strzalek pokazujacych kierunek jazdy NA skrzyzowaniu to w watku o rondach mielismy podlinkowana probe pokazania przez drogowcow nierozrozniajacych kierunku jazdy NA skrzyzowaniu od kierunku jazdy PRZEZ skrzyzowanie za pomoca f-10 kierunku jazdy NA skrzyzowaniu dla kierujacych nierozrozniajacych kierunku jazdy NA skrzyzowaniu od kierunku jazdy PRZEZ skrzyzowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » sobota 09 stycznia 2016, 16:41

szymon1977 napisał(a):A ze droga z pierwszenstwem to nie zadna samodzielna droga tylko polaczenie fragmentow przecinajacych sie na skrzyzowaniu drog?
Połączenie... skrzyżowanie dróg ... powierzchnia skrzyżowania ... powierzchnia z pierwszeństwem ... :roll:
Kombinujta dalej.
szymon1977 napisał(a):Skoro na skrzyzowaniu z lamanym pierwszenstwem nikogo nie dziwi, ze droga z pierwszenstwem jest polaczeniem fragmentow dwoch drog
Droga połączeniem dróg? Raczej nie rozumiesz, w jakim celu zdefiniowano drogę z pierwszeństwem i że de facto oznacza ona wlot skrzyżowania czyli pewien wycinek drogi (wycinek bo nie interesuje nas powierzchnia skrzyżowania - tam pierwszeństwo realizujemy a na wlocie ustalamy).

Przy łamanym pierwszeństwie można mówić o "drodze układu podstawowego", ale w sensie trasy np. jakaś DK zmienia kierunek na skrzyżowaniu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » sobota 09 stycznia 2016, 18:39

I w tym wlasnie sensie droga z pierwszenstwem zmienia na skrzyzowaniu kierunek, choc na tym samym skrzyzowaniu przecinaja sie dwie drogi i zadna z nich nie zmienia na tym skrzyzowaniu kierunku. Bo droga z pierwszenstwem na tymze skrzyzowaniu jest polaczeniem fragmentu jednej z przecinajacych sie drog z fragmentem drugiej z przecinajacych sie drog.

Obrazek

LeszkoII napisał(a):Kombinujta dalej.
Nie ma takiej potrzeby - wystarczy opisac to co widac.
.....
LeszkoII napisał(a):Raczej nie rozumiesz, w jakim celu zdefiniowano drogę z pierwszeństwem...
:-)
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez LeszkoII » niedziela 10 stycznia 2016, 02:05

Obrazek

To też jest znak drogowy.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » niedziela 10 stycznia 2016, 03:20

Parafrazujac kolege pasqudek napisał(a):@Leszko II: Czy kiedykolwiek zaczniesz prowadzic merytoryczne i konstruktywne rozmowy?
Moze jakis fragment "220" pozwalajacy Drogowcom za pomoca grubej krechy przedstawic co innego niz droga z pierwszenstwem?
....
Jedna droga prowadzi z polodnia na polnoc, a druga ze wschodu na zachod. Drogi te przecinaja sie tworzac skrzyzowanie.

W jednym przypadku (moja tablica) droga z pierwszenstwem przebiega z polodnia na zachod choc tak nie prowadzi zadna z przecinajacych sie na skrzyzowaniu drog. Moze? Tak.

A w drugim przypadku (tablica szoferemeryta) droga z pierwszenstwem przebiega dookola wyspy centralnej choc tak nie prowadzi zadna z przecinajacych sie na skrzyzowaniu drog. Moze? Nie? O! A to dlaczego? A bo tak?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szerszon » niedziela 10 stycznia 2016, 08:46

szymon1977 napisał(a):Moze jakis fragment "220" pozwalajacy Drogowcom za pomoca grubej krechy przedstawic co innego niz droga z pierwszenstwem?


Na tablicach przeddrogowskazowych podaje się:
-schematyczny plan skrzyżowania z zaznaczeniem ustalonego pierwszeństwa przejazdu,

Nie ma nic o drodze z pierwszeństwem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak drogowy czy nie.

Postprzez szymon1977 » niedziela 10 stycznia 2016, 09:08

Z tego wniosek, ze obwiednia to z pierwszenstwem przejazdu ale nie droga?

220 napisał(a):6.3.1.1. Układ graficzny kierunków na tablicy powinien odpowiadać rzeczywistemu układowi dróg na tym skrzyżowaniu, przy czym przebieg drogi z pierwszeństwem oznacza się linią szerszą, a przebiegi dróg podporządkowanych liniami węższymi.
Chyba jednak nie powinno sie na e-1 zaznaczac obwiedni gruba krecha jezeli nie jest ona droga podporzadkowana. Ba! Jezeli obwiednia nie jest droga nie powinno jej sie na e-1 zaznaczac wcale. Wychodzi na to, ze zgodnie z Waszymi interpretacjami przed rondem na e-1 powininen byc namalowany zwykly krzyzyk. Ale "przyjelo sie inaczej", zwlaszcza ze sam Ustawodawca na rys.6.3.1.4. zaprezentowal nam tablice e-1 niezgodna ze swoimi wlasnymi wytycznymi. Ot i rozwiazanie zagadki!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06


Powrót do Kosz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości