OT

Wątki niepotrzebne lub wygasłe, czyli po prostu śmieci.

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

OT

Postprzez oskbelfer » niedziela 04 października 2015, 22:17

LeszkoII napisał(a):
oskbelfer napisał(a):W całej rozciągłości popieram w tej kwestii Szymona
A to pośrednio świadczy o Twej fachowości :lol:


Lesiu powiem a raczej napiszę Ci tak: Z Szymonem wiele razy się nie zgadzałem (co zresztą nie jest żadną tajemnicą na tym forum).

Staram się być obiektywnym. Możemy mieć jakieś "zboczenia" i zapewne każdy z nas ma jakiegoś "zafiksowanego konika".

Nie ujmuję Ci wiedzy, ale zgrywasz się tu na wielkiego fachowca, a naprawdę jesteś cienki jak wielkanocny barszczyk. Nie potrafisz prawidłowo interpretować przepisów. Ja prowadzisz jakiś wywód - to ja nie rozumiem o co Ci biega. Byś może jestem tak ograniczony i to moja ułomność - nie mniej jednak w mojej ocenie - prezentujesz poziom barów mlecznych.

Był tu kiedyś Kopan - gość który posiada ogromna wiedzę, praktykę i doświadczenie - aleeeeeeee - miał dziwaczne interpretacje. Chciał udowadniać że zielone swiatło miał kolor czerowony - to moja taka parafraza.

Leszko osobiście do Ciebie nic nie mam. Być może, a raczej napewno jesteś fajnym facetem i prz piwie rózne jajca moglibyśmy kręcić, ale czasmi jak zaczynasz "pieprzyć" to ręce opadają. Lepiej abyś czasem się nie odzywał, bo żałość bierze.

Nie oznacza to że jesteś głupi - ale nie czujesz tematu.

Zrób prawko na autobusy, pośmigaj trochę tirami, zrób kurs instruktora i wyszkol minimum 100 osób a wówczas może zaczniesz ogarniać temat.

Nie wiem czy Szymon ma prawo jazdy, ale gość ogarnia temat i dodaje kolorytu forum, zaś Twoje posty od samego początku budzą u mnie "politowanie" :)

A tak ogólnie - spoko koleś jesteś.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kolizja przy wyprzedzaniu skręcającego w lewo

Postprzez szymon1977 » niedziela 04 października 2015, 22:38

...zeby sie tylko tak nie spinal i nie nadymal szastajac fachowo brzmiacymi terminami gdy brak mu argumentow na wykazanie, ze ma racje (pomijajac nawet czy ja ma).
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kolizja przy wyprzedzaniu skręcającego w lewo

Postprzez szerszon » niedziela 04 października 2015, 22:44

Chyba to lepsze niż resorak w piaskownicy i odległe brzegi rzeki ? :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kolizja przy wyprzedzaniu skręcającego w lewo

Postprzez LeszkoII » niedziela 04 października 2015, 23:02

TO BĘDZIE WYWÓD "TROCHĘ" PERSOLANLNY
oskbelfer napisał(a):prowadzisz jakiś wywód - to ja nie rozumiem o co Ci biega
To ucz się od szymona1977, on doskonale wie "o co mi biega". Idź na konsultacje do tego eksperta - żart.
Dziwne, że inni nie zgłaszają takich problemów :)
oskbelfer napisał(a):Był tu kiedyś Kopan - gość który posiada ogromna wiedzę, praktykę i doświadczenie
Wiem, szanuję go za merytoryczne wypowiedzi ozdabiane niecodzienną stylistyką.
oskbelfer napisał(a):miał dziwaczne interpretacje.
Oczywiście wpadki zaliczył, ale przynajmniej swoje racje opierał na tekście prawnym. Znacząca większość jego wypowiedzi jest wciąż aktualna i je podzielam! (jest taki wątek o konwencji wiedeńskiej versus polskie PoRD,,,wszystkim polecam)
Wiem co piszę, bo studiowałem Kopana (Ciebie nie studiowałem az tak bardzo, jak Kopana).
oskbelfer napisał(a):Nie oznacza to że jesteś głupi - ale nie czujesz tematu.
Nikt tu nie jest głupi. Głupie są tylko pomysły tych "niegłupich".
oskbelfer napisał(a):Nie wiem czy Szymon ma prawo jazdy, ale gość ogarnia temat i dodaje kolorytu forum
Koloryt to za mało... sympatie i antypatie tez za mało.
oskbelfer napisał(a):Zrób prawko na autobusy, pośmigaj trochę tirami, zrób kurs instruktora i wyszkol minimum 100 osób a wówczas może zaczniesz ogarniać temat.
Alez nie ma takiej potrzeby. Prof. Stefański ma tylko PJ kat B a niektórzy sędziowie jeżdżą do pracy taksówkami, bo im rowerem jechać nie wypada 8)
Odróżnij umiejętności prowadzenia danego pojazdu od przepisów PoRD. Oczywiście masz rację, że im "wyższa" kategoria PJ, tym większe wtajemniczenie. Zawodowi kierowcy od kat C. i wzwyż stanowią bledziutki cień statystyczny dla ogółu jeżdżącego na drogach.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53


Powrót do Kosz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości