Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » wtorek 18 czerwca 2013, 16:20

czepiacz napisał(a):Dopóki dyletant, który nie posiada motocykla, nie umie jeździć, nie interesuje się tym, będzie mógł być egzaminatorem, dopóty będą jaja i debilne interpretacje przepisów.
Niestety, 90% egzaminatorów zajmujących się motocyklistami, nie ma pojęcia o robocie...



1. by napić się piwa nie jest konieczne kupowanie browaru
2. żeby zjeść kawałek czekolady, nie trzeba być właścicielem Wedla

to tak czepiacz na początek :)

W moim wordzie 100 % egzaminatorów prowadących egzamin na kat A, z palcem w... robi wszystkie zadania egzaminacyjne na kategorie A :)

Śmiem nawet twierdzić, że w skali kraju tylko 10 % egzaminatorów moze nie mieć pojęcia o robocie "motocyklowej".

Pośród instruktorów mistrzów żużlowców i mistrzów crosowców co drugi nie ma pojęcia o szkoleniu -- a 10 % potrafi właściwie przygotować do egzaminu państwowego --- i dopóty tak jest - tak będą jaja i debilne interpretacje przepisów:)

I to takie nasze przokomarzanki czepiacz -- dużo "ryczysz" :) a masz sój "zaścianek" :) --- znasz tam jakiś egzaminatorów (ułamek w skali kraju) a wrzucasz wszystkie wordy do jednego worka :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez czepiacz » środa 19 czerwca 2013, 09:58

Zadania potrafią wykonać, bo kuli po nocach, za prywatne paliwo :)
A nadal tolerują odchylanie się na zewnątrz maszyny na zakręcie, redukcje hurtem po zatrzymaniu, o opieraniu się na kierownicy nie wspominając...
czepiacz
 
Posty: 273
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » środa 19 czerwca 2013, 17:21

czepiacz może i masz pojęcie o szkoleniu, a może nie masz - tego nie wiem :)

można być IMP na żużlu - co nie oznacza, że zna się przepisy ruchu drogowego

mozna ścigać się w F1 - co nie oznacza, że nie można wypierdzielić w barierkę (jak Kubica)

Czy żużlowiec lub kroswiec nadaje się na instruktora - też można mieć różne zdania, ale czy takowy dżentelmen nadaje się na egzaminatora - też różnie z tym bywa :)

Kiedy 90 % egzaminatorów wykonuje "smieszne" moim zdaniem zadania egzaminacyjne kat A, to Ty jako "mistrz" powinieneś zadania te wykonać na przednim kółku -- ale nie zrobisz tego bo jesteś za cienki w uszach i choćbyś nawet kuł za dnia nie dasz rady :)


Tak troszkę złośliwie pozwoliłem sobie skwitować Twoje wypowiedzi :)

Natomiast na poważnie stwierdzenie
czepiacz napisał(a):A nadal tolerują odchylanie się na zewnątrz maszyny na zakręcie, redukcje hurtem po zatrzymaniu, o opieraniu się na kierownicy nie wspominając...


A kto wyszkolił motocykliste --- egzaminator ?:)

tolerują -- bo kryteria są opracowane przez laików (podobnie jak na pozostałe kategorie) i gdyby wymagać "pełnej" techniki jazdy (w zakresie każdej kategoria, a zwłaszcza A i B ) to ze zdawalności 30 % zrobiłaby się zdawalność 3% i wszyscy by zas darli gardła -- jakie to cuda wymyślają egzaminatorzy, a jacy to biedni i zestresowni są kandydaci na motocyklistów, natomiast siedząca w nadzorze i rozpatrująca skargi paniusia zna się na "technice" tyle na ile jej mąż pozwoli (a z reguły pozwala gdy wracają po imieninkach od znajomych)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez skov » czwartek 20 czerwca 2013, 19:50

Mam pytanie do kolegów instruktorów i egzaminatorów. Jedno z zadań egzaminacyjnych na krat.A to slalom szybki. Kryteria do tego zadania brzmią:

1) upewnienie się o
możliwości jazdy:
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w
ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu,
c) płynne ruszenie – łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika;
2) 2-krotny przejazd pomiędzy 5 pachołkami;
Sposób wykonania zadania:
a) średnia prędkość 1 przejazdu nie może być mniejsza niż 30 km/h,
b) przejazdy muszą odbywać się na 2 lub 3 biegu
c) niepodpieranie się nogami,
d) nienajeżdżanie na linie wyznaczające zadania egzaminacyjne,
e) niepotrącanie pachołków


Chodzi o zdanie wytłuszczone wyżej. Czy wielkiemu stwórcy owych cudownych zapisów chodziło o średnią prędkość "pierwszego" przejazdu czy "jednego" ?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez tatusiek » czwartek 20 czerwca 2013, 21:22

skov napisał(a):Mam pytanie do kolegów instruktorów i egzaminatorów. Jedno z zadań egzaminacyjnych na krat.A to slalom szybki. Kryteria do tego zadania brzmią:

1) upewnienie się o
możliwości jazdy:
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w
ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu,
c) płynne ruszenie – łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika;
2) 2-krotny przejazd pomiędzy 5 pachołkami;
Sposób wykonania zadania:
a) średnia prędkość 1 przejazdu nie może być mniejsza niż 30 km/h,
b) przejazdy muszą odbywać się na 2 lub 3 biegu
c) niepodpieranie się nogami,
d) nienajeżdżanie na linie wyznaczające zadania egzaminacyjne,
e) niepotrącanie pachołków


Chodzi o zdanie wytłuszczone wyżej. Czy wielkiemu stwórcy owych cudownych zapisów chodziło o średnią prędkość "pierwszego" przejazdu czy "jednego" ?


lepiej uwazajcie podczas egzaminowania zeby osoba egzaminowana na linie nie najechala
no i slalom pomiedzy 5 pacholkami - moze 2 bramki i 3 pacholki ?
tatusiek
 
Posty: 21
Dołączył(a): wtorek 26 lutego 2013, 01:01

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » czwartek 20 czerwca 2013, 21:23

co "stfurca" miał na myśli to możemy jedynie sie domyślać :)

jednego przejazduc:) czy muszę podać swoje uzasadnienie :)?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez skov » wtorek 25 czerwca 2013, 17:24

jednego przejazdu:)


którego?:)
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » wtorek 25 czerwca 2013, 21:04

każdego :) ? :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez skov » środa 26 czerwca 2013, 15:12

a pomiędzy pierwszym a drugim przejazdem wolno się zatrzymać?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » środa 26 czerwca 2013, 16:37

a czy jest to gdzieś zabronione :)?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez dylek » środa 26 czerwca 2013, 17:01

No to ja dołożę pytanko :
Jeśli pomiędzy tymi przejazdami nastepuje zatrzymanie - to czy to ponowne ruszenie musi być poprzedzone upewnieniem się o mozliwości ruszenia ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez skov » środa 26 czerwca 2013, 17:58

zatrzymanie pomiędzy tymi przejazdami zasadniczo łączy się z podparciem nogą/nogami więc powinno być ocenione negatywnie. Także na to wygląda, że "upewnienie się" już nie musi być brane pod uwagę skoro było podparcie.
(Wykluczając oczywiście zatrzymanie przytrzymując się za cokolwiek rękami)
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez czepiacz » środa 03 lipca 2013, 12:51

A w Lublinie oblewają, jeśli abiturient nie ogląda się na mieście, przed każdym ruszaniem...
Ponadto czepiają się - pedały - ruszania z prawej nogi. Twierdzą, że prawa noga powinna być zawsze na podnóżku, nawet gdy ruszamy z kierownicą skręconą w prawo, bo podobno wielce poprawia to bezpieczeństwo, gdyż z hamulca można skorzystać natychmiast. Ja się pytam takiego oszusta, który ma czelność nazywać się egzaminatorem, czy ruszając autem po płaskiej poziomej powierzchni, trzyma rękę na hamulcu awaryjnym?
Dodatkowo, 90% maszyn egzaminacyjnych ma fatalne ustawienie dźwigni/pedału hamulca tylnego, zmuszającego do podnoszenia stopy z podnóżka dla zahamowania tyłem...
czepiacz
 
Posty: 273
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez oskbelfer » czwartek 04 lipca 2013, 13:57

czepiacz napisał(a):A w Lublinie oblewają, jeśli abiturient nie ogląda się na mieście, przed każdym ruszaniem...

i bardzo dobrze
Ponadto czepiają się - pedały - ruszania z prawej nogi. Twierdzą, że prawa noga powinna być zawsze na podnóżku, nawet gdy ruszamy z kierownicą skręconą w prawo, bo podobno wielce poprawia to bezpieczeństwo, gdyż z hamulca można skorzystać natychmiast.

bo to prawda - zawsze jest prawa klamka pod reką i wielce poprawia do bezpieczeństwo - dziwię się że - że pedały instruktorzy - o tym nie wiedza

Ja się pytam takiego oszusta, który ma czelność nazywać się egzaminatorem, czy ruszając autem po płaskiej poziomej powierzchni, trzyma rękę na hamulcu awaryjnym?

a ja sie pytam takiego oszusta instruktora - gdzie to zabronione ze przy ruszaniu z ręcznego nie mogę mieć ręki na dzwigni ? - ja zawsze tak ruszam

Dodatkowo, 90% maszyn egzaminacyjnych ma fatalne ustawienie dźwigni/pedału hamulca tylnego, zmuszającego do podnoszenia stopy z podnóżka dla zahamowania tyłem...


guzik prawda, nie byłeś w 100 procentach wordów i guzik wiesz na tn temat

A teraz na poważnie, weź idź się czepnij do lubelskiego wordu, ale znając życie pewnie tego nie zrobisz bo strach Ci nie pozwoli -- tutaj można sobie powyzywać od pedałów i oszustów, a w realu łeb trzymasz między kolanami... tak to już Czepiacz jest - jak w tym powiedzeniu krowa co bardzo ryczy - mało mleka daje :)

Natomiast może motory lusterek nie mają i dlatego zdający musi się rozglądać :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Szkolenie i egzaminowanie kat A2 i A

Postprzez ks-rider » czwartek 04 lipca 2013, 23:12

oskbelfer napisał(a):i bardzo dobrze
bo to prawda - zawsze jest prawa klamka pod reką i wielce poprawia do bezpieczeństwo

a ja sie pytam takiego oszusta instruktora - gdzie to zabronione ze przy ruszaniu z ręcznego nie mogę mieć ręki na dzwigni ? - ja zawsze tak ruszam

znając życie pewnie tego nie zrobisz bo strach Ci nie pozwoli -- tutaj można sobie powyzywać od pedałów i oszustów, a w realu łeb trzymasz między kolanami...


Co dobrze ? W stop and go bedziesz sie rozgladal ? Cwiczenia / manwery sa na zamknietym placu, no chyba, ze w/g Ciebie krowa na helm moze spasc albo Zajac zaatakuje :mrgreen:

Zasada jest prosta, jedziesz w lewo stajesz na lewej nodze, jedziesz w prawo, na prawej nodze.

Jezeli wiec Pan Egzaminator egzaminuje ze to blad, to i w/g mnie jest pedalem i powinien gowno na polu rozrzucac a nie brac sie za cos o czym niema pojecia.

Prawda jest taka, ze jest prawda, wieksza prawda, Twoja Prawda i gowno Prawda. Jezeli ruszasz z reka na hamulcu - to nie potrafisz jezdzic.

Ja juz moja wojne z WORD'em mialem i pan Dyrektor sie ze swoim sto :wink: lkiem po kontroli z urzedu pozegnal - i to jest fakt.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości