przez peter.gynt » niedziela 27 maja 2012, 14:04
przez rewers » sobota 21 lipca 2012, 09:17
przez adalberthus » niedziela 22 lipca 2012, 00:26
przez oskbelfer » niedziela 22 lipca 2012, 10:14
przez adalberthus » środa 25 lipca 2012, 10:46
przez lindor » środa 25 lipca 2012, 13:53
adalberthus napisał(a):ps. sam nie mogę być egzaminatorem, bo nie mam mgr od motyli
przez skov » środa 25 lipca 2012, 20:32
lindor napisał(a):adalberthus napisał(a):ps. sam nie mogę być egzaminatorem, bo nie mam mgr od motyli
Kolego jak nie jesteś to zostań ów magistrem od motyli i świat stanie przed Tobą otworem...
Od siebie dodam, że w zawodzie egzaminatora bardziej przydatne są umiejętności nabyte na studiach psychologicznych niż na wydziele samochodów i maszyn...
Zgadzam się z oskbelfer, że profil wykształcenia nie ma większego znaczenia. Ale dobrze jakby egzaminowanie było poprzedzone kilkuletnią praktyką instruktorską.
Śmieszą mnie egzaminatorzy którzy robią z siebie wielkich specjalistów z zakresu "ciężkich" kategorii. Większość zaczyna egzaminować na kat B, robią kurs nauki jazdy na D,C,E "prawko" odleży rok w szufladzie. Szybkie szkolenie dodatkowe i weryfikacja. Z tym ktoś powinien zrobić porządek. Większość kolegów egzaminatorów jakbym wysłał autokarem wycieczkowym do Rzymu albo w Alpy to by się obs...ali.
przez rusel » środa 25 lipca 2012, 21:05
przez lindor » środa 25 lipca 2012, 22:43
przez adalberthus » środa 25 lipca 2012, 22:56
przez adalberthus » środa 25 lipca 2012, 22:59
przez rusel » środa 25 lipca 2012, 23:00
odbył śmieszne szkolenie dodatkowe i zdał egzamin weryfikacyjny to nie czyni moim zdaniem z niego specjalisty.
przez skov » czwartek 26 lipca 2012, 06:22
przez slamyr » czwartek 26 lipca 2012, 06:37
przez slamyr » czwartek 26 lipca 2012, 06:48