Przełączka a skrzyżowanie

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Przełączka a skrzyżowanie

Postprzez scorpio44 » czwartek 17 kwietnia 2008, 13:57

Jeszcze raz odwołam się do programu "Jedź bezpiecznie" i pana Marka Dworaka.

Pan Marek kilkakrotnie powtarzał, że przecięcie z przełączką nie stanowi skrzyżowania. Dlaczego? Moim zdaniem mieści się to w definicji skrzyżowania...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bruno666 » czwartek 17 kwietnia 2008, 18:01

Co to "przełączka"? Nie oglądałem programu.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez ella » czwartek 17 kwietnia 2008, 19:41

Moim zdaniem mieści się to w definicji skrzyżowania...

A czy przełączka odwołuje te znaki które odwołuje "typowe"skrzyżowanie?

Co to "przełączka"? Nie oglądałem programu.

a to takie coś :wink:
Obrazek
Przełączka - pas łączący jezdnie jednokierunkowe, służący tylko do zawracania, a zarazem pas dzielący jezdnie między skrzyżowaniami.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bruno666 » czwartek 17 kwietnia 2008, 21:29

Ciekawe. :P

Skrzyżowanie, to przecięcie w jednym poziomie dróg posiadających jezdnie. "Przełączka" to część jednej drogi, nie ma mowy o przecięciu.

Znaków zakazu typu B-25, B-33 nie odwołuje. B-36 powinny być stosowane wraz z tabliczką T-25b, a inne?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez cman » czwartek 17 kwietnia 2008, 21:34

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale scorpio44 nie napisał o "przełączce", tylko o "przecięciu z przełączką".
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 17 kwietnia 2008, 22:08

Pan Dworak (znowu) ma rację...

Bruno666:
Skrzyżowanie, to przecięcie w jednym poziomie dróg posiadających jezdnie. "Przełączka" to część jednej drogi, nie ma mowy o przecięciu.


... z inna drogą. Też tak myślę.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez ella » czwartek 17 kwietnia 2008, 22:12

Przecięcie z przełączką też nie jest skrzyżowaniem. Owszem definicja skrzyzowania pasuje do okreslenia przełączki ale.... No własnie to ale.
Gdyby to było skrzyżowanie to odwoływałoby np znak ograniczenia prędkości. A jednak go nie znosi. Dlaczego? Bo nie jest to skrzyzowanie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » czwartek 17 kwietnia 2008, 22:58

ella napisał(a):No własnie to ale.
Gdyby to było skrzyżowanie to odwoływałoby np znak ograniczenia prędkości. A jednak go nie znosi. Dlaczego? Bo nie jest to skrzyzowanie.

To akurat nie argument, tylko założenie z góry, że to nie jest skrzyżowanie, a odpowiedzi na pytanie "dlaczego", wciąż brak. ;)

Ale kolega Bruno666 dobrze wyjaśnił i jesteśmy w domu. Jakoś przy analizie zagadnienia mi umknęło, że to jest wszystko jedna droga.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Picek » sobota 19 kwietnia 2008, 22:02

bruno666 napisał(a):Ciekawe. :P

Skrzyżowanie, to przecięcie w jednym poziomie dróg posiadających jezdnie. "Przełączka" to część jednej drogi, nie ma mowy o przecięciu.


Zapomniałeś dodać, że to nie tylko przecięcie ale i połączenie a także rozwidlenie dróg mających jezdnie w jednym poziomie.

Moim zdaniem jest to skrzyżowanie i odwołuje to i tamto. Skąd masz wiedzieć po zawróceniu, z jaka dopuszczalną prędkościa można jechać? Skąd masz wiedzieć czy dozwolone jest np. zatrzymywanie. Po co stawiać znaki informujące że wjeżdżasz na jezdnię jednokierunkową tak jak na załączonej mapce...

A tak apropos to pojazd C ma tam chyba niecne zamiary złamac przepis PRD :D
instruktor kat.B, Gdańsk - elkaschool
Avatar użytkownika
Picek
 
Posty: 45
Dołączył(a): wtorek 04 kwietnia 2006, 20:27
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 19 kwietnia 2008, 22:21

Picek, idąc Twoim tokiem myślenia - czy traktujesz to połączenie (rozwidlenie) jak drogę twardą?

Skąd masz wiedzieć po zawróceniu, z jaka dopuszczalną prędkościa można jechać? Skąd masz wiedzieć czy dozwolone jest np. zatrzymywanie.


Są przecież tabliczki T-25b?

Po co stawiać znaki informujące że wjeżdżasz na jezdnię jednokierunkową tak jak na załączonej mapce...


Nie ma takiej potrzeby... i jest art. 16 ust. 2 prd.

A tak apropos to pojazd C ma tam chyba niecne zamiary złamac przepis PRD


Eeee tam... to tylko rysunek ; i nawet specjalne wyprofilowanie do zawracania jest :D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Picek » sobota 19 kwietnia 2008, 22:47

Traktuje to jako połączenie dwóch jezdni, kawałeczek drogi, albo powierzchnia utworzona w wyniku przecięcia, połączenia rozwidlenia...
instruktor kat.B, Gdańsk - elkaschool
Avatar użytkownika
Picek
 
Posty: 45
Dołączył(a): wtorek 04 kwietnia 2006, 20:27
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 19 kwietnia 2008, 22:51

A to:

skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię,
ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi
przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy
przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową
lub
stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;


droga twarda – drogę z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej,
klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-
betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m; inne drogi są
drogami gruntowymi
;
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez scorpio44 » sobota 19 kwietnia 2008, 23:56

O w mordę, a takiego obrotu sprawy to nie przewidziałem - że przełączka się okaże drogą gruntową. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 20 kwietnia 2008, 01:09

Czyżbym nie napisał:

Picek, idąc Twoim tokiem myślenia


Zresztą - jak widać na załączonym obrazku - wszystko da się udowodnić :D :D :D

Poza tym to jedna droga - więc jakie skrzyżowanie?

P.S. Chciałem coś napisać o "procentach cukru w cukrze"... ale dam spokój.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kopan » niedziela 20 kwietnia 2008, 10:06

W zimie przy zasypanych liniach pojazd C może tam zawrócić – bam będzie delikatne bo ślisko.

Odszkodowanie pokryje ubezpieczyciel - zarządu dróg.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa


Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości