Kto odpowiada za stłuczke podczas jazdy L-ką na miescie?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Kto odpowiada za stłuczke podczas jazdy L-ką na miescie?

Postprzez Molusia » piątek 19 grudnia 2003, 14:10

Podobno za spowodowanie stłuczki przez kursanta z jego winy odpowiada KURSANT . Policja ma prawo wystawienia mu mandatu i nałozenia np 6 punktów karnych......
Słyszeliscie cos o tym ?
Bede wdzieczna za odpowiedz!
Molusia
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 18 grudnia 2003, 16:25
Lokalizacja: Warszawa, Ochota

Postprzez Sławek_18 » piątek 19 grudnia 2003, 14:15

no nie wiem, ale to przeciez instruktor odpowiada za poczynania kursanta
Mi sie wydaje ze tak nie powinno byc, instruktor ma zapobiegac takim przypadkom.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » piątek 19 grudnia 2003, 14:39

Tez mi się tak wydaje, że odpowiada instruktor a nie kursant. Przecież on sie dopiero uczy a Instruktor ma przecież hamulec żeby interweniować w razie niepezpieczeństwa.
A gdzie policja wpisze te punkty karne jak kursant nie ma prawa jazdy :?:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » piątek 19 grudnia 2003, 15:52

to egzaminator odpowiada za to co kursant robi za kolkiem. tak naprawde jak sie uczysz to nie jestes jeszcze pelnoprawnym kierowca. nie masz prawa jazdy wiec nie moga ci wlepic zadnych punktow.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez dorsio » piątek 19 grudnia 2003, 17:50

To, że ktoś nie ma prawka to wcale nie znaczy, że nie może dostać punktów. Sam widziałem taki przypadek.
A to cytat z innego wątku o podobnej tematyce.
Kasia napisał(a):Jedna drobna uwaga: instruktor NIE odpowiada za to, co zrobi kursant na drodze..... Może być ukarany za przewinienie kursanta tylko w bardzo nielicznych przypadkach....Za to co się dzieje na drodze odpowiada KIERUJĄCY pojazdem czyli kursant...
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Sławek_18 » piątek 19 grudnia 2003, 18:12

jakie on (czyli kursant) ma predyspozycje aby odpowiadac za to sie sie dzieje? On nie ma zadnego doswiadczenia, nie wie jak sie zachowywac w kryzysowych sytuacjach. To instruktor jest odpowiedzialny za to co wyczynia kursant (powinien zapobiegac "kryzysom"odpowiednia wczesniej), ma do tego pedaly boczne lusterka i powinien dbac o bezpieczenstwo. powinni nawet miec prawo do zabraania uprawnien instruktorowi.


Nie wiem na 100% jak to jest, ale wedlug mnie kursant nie powinien poniesc zadnych konsekwecji od niebieskich.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bialy » sobota 20 grudnia 2003, 00:01

Według mnie instruktor jest po ta aby do takiej sytuacji nie doszło, a jezeli juz doszlo to z jego winy, a nie z winy kursanata.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Mmeva » sobota 20 grudnia 2003, 00:21

tak się składa, że kiedyś czytałam coś ( nie wiem, czy nie na bpj), w każdym bądź razie wynikało z tego, że nie zawsze całą odpowiedzialność lub wogóle odpowiedzialność ponosi instruktor... no wtedy gdy kursant nagle wykona gwałtowny ruch, ktorego praktycznie nie mozna przewidziec... nie pamietam dokładnie, ale pamietam, że tesh sie trochę zdziwilam... ;)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Łakom » sobota 20 grudnia 2003, 00:28

nie wiem dokładnie ale cos mi świta po głowie że kiedyś był przypadek że kursant spowodował jaką kolizje i miał "odrocznie" prawka do 21 roku życia...... a moze to w jakimś filmie było :D :D :D
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez dorsio » poniedziałek 22 grudnia 2003, 14:26

Mmeva napisał(a):tak się składa, że kiedyś czytałam coś ( nie wiem, czy nie na bpj), w każdym bądź razie wynikało z tego, że nie zawsze całą odpowiedzialność lub wogóle odpowiedzialność ponosi instruktor... no wtedy gdy kursant nagle wykona gwałtowny ruch, ktorego praktycznie nie mozna przewidziec... nie pamietam dokładnie, ale pamietam, że tesh sie trochę zdziwilam... ;)

Pewnie chodziło Ci o to:
Jeżeli kursant podczas nauki jazdy zaskoczy instruktora wykonując jakiś manewr w sposób nagły i nieprzewidywalny (np. zmieni pas ruchu, gwałtownie ruszy pomimo czerwonego sygnału świetlnego), a przy tym wcześniejsze jego zachowanie nie będzie wskazywało na możliwość takiego zachowania, instruktor nie powinien ponosić odpowiedzialności.

Dla zainteresowanych: http://www.bpj.pl/z16/3.html
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Kasia » poniedziałek 22 grudnia 2003, 16:01

Aby skończyć temat w którym niestety nie macie racji:
"Przepis par. 227 ust. 1 rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z 20. 07. 1968 r w sprawie ruchu na drogach publicznych nie ustanawia odpowiedzialności instruktora za wypadek spowodowany pod jego nadzorem przez osobę uczącą się sztuki kierowania pojazdami, lecz jedynie - ze względów praktycznych - podkreśla istnienie tej odpowiedzialności.
(...) tym bardziej przepis ten nie znosi odpowiedzialności osoby uczącej się za spowodowanie przez nią wypadku."

Wyrok Sądu Najwyższego z 23. 10. 1976 r.
Do chwili obecnej cytowane przepisy są aktualne.
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Mmeva » niedziela 28 grudnia 2003, 01:56

Dokładnie o to mi chodziło Dorsio :D

Kasiu - nie pisz, że wszyscy nie mamy racji...
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości