Czy można zdać egzamin praktyczny .......?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Czy można zdać egzamin praktyczny .......?

Postprzez złośliwy » sobota 19 lipca 2003, 21:44

Zadano mi pytanie czy mozna zdać egzamin praktyczny umiejąc tylko rozwiązywać testy egzaminacyjne?
Czy podczas szkolenia używaliście podręcznika do nauki przepisów ruchu drogowego?
złośliwy
 
Posty: 105
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 21:41

Postprzez Sławek_18 » sobota 19 lipca 2003, 22:19

odpowiedz2 Nie

Odpowiedz1 Mozna ale to sa wyjatki
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » poniedziałek 21 lipca 2003, 00:28

ja z troche poczytalem kodeks drogowy, a wiekszosc przepisow znam od instruktora.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Kasia » poniedziałek 21 lipca 2003, 12:41

Pytanie za "5": Jaki podręcznik byś polecał kursantom?
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

tak

Postprzez Mmeva » poniedziałek 21 lipca 2003, 20:52

Podczes szkolenia opierałam się na wiedzy instruktora, ale także i na podręczniku czy kodeksie drogowym. Bezmyślne klepanie testów nie ma sensu.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez madzia18 » poniedziałek 21 lipca 2003, 23:26

Uwazam ze na podstawie samych testow nie mozna zdac egzaminu praktycznego,jednak trzeba poznac sytuacje na drogach na wlasnej skorze.
Ja czytalam troche kodeksu drogowego podczas szkolenia!! :D :lol:
madzia18
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2003, 23:11
Lokalizacja: zielona Gora

Postprzez guli » piątek 25 lipca 2003, 08:03

Ja natomiast tylko uczyłem się testów, kodeksu nie czytałem jedynie książkę wydawnictwa IMAGE. Kodeksu nie czytałem, bo dużo jeździłem jako pasażer, i w taki oto sposób uczyłem się sytuacji na drodze :).
Pozdrawiam
Guli
Avatar użytkownika
guli
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota 14 grudnia 2002, 00:30
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Pati » czwartek 31 lipca 2003, 10:14

Musze stwierdzić,że 3 rzeczy są napewno potrzebne:
1-Kodeks Drogowy
2-Aktualne Testy
3-Wiedza instrukrora dobrze przekazana kursantom:)

W takim zestawie prawdopodobieństwo zdania egzaminu jest bardzo duże. :)
****************************
Szerokiej drogi :)
Pati
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 31 lipca 2003, 09:34
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez leila » czwartek 31 lipca 2003, 10:45

zastanawiam się co wy robiliście na teoretycznych wykładach,skoro przepisów uczyliście się w praktyce..???ja miałam więcej niż 10 h.teorii ateraz wprowadzam ją w praktykę i chyba tak powinno być..??!!
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez miros » czwartek 31 lipca 2003, 12:54

a ja mialem 20 godzin teori i co ty na to? :)
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

grze

Postprzez grze » czwartek 31 lipca 2003, 19:58

a co domnie to w sierpniu(rok temu) uczylem sie testow poszedlem na prawko i na szkoleniu wiedzialem wszystko a instruktor nawet niemial do mnie zastrezen:)))
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław

...

Postprzez Mmeva » czwartek 07 sierpnia 2003, 18:53

ja tesh mialam tak gdzies lekko ponad 20 h teorii
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez scorpio44 » sobota 06 września 2003, 15:42

To ja Wam powiem może coś zabawnego, ale faktem jest, że Kodeks Drogowy to znałem na pamięć już jakieś 10 lat temu. :D Poważnie mówię! Od tamtego czasu czytam tylko, jakie zmiany wchodzą. Mało tego! Jak miałem właśnie ok. 7-8 lat, to znałem na pamięć wszystkie znaki razem z numerami! :D Teraz z tym już trochę gorzej... Ale C-5 zapamiętałem (Miros wie o co chodzi :P).
A jeżeli chodzi o wykłady w moim OSK-u, to przede wszystkim były beznadziejne, a do tego każdy mógł chodzić lub nie, byleby był na przynajmniej dwóch godzinach. I tutaj najśmieszniejsza rzecz jest taka, że byłem właśnie na dwóch :D, a ponieważ gościu (czyli szef OSK-u, czyli ten który parę miesięcy siedział za pośredniczenie w przekazywaniu łapówek egzaminatorom) gadał w koło zegara to samo (10 wykładów odwalił i od początku), przez przypadek trafiłem dwa razy na ten sam wykład! :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez leila » sobota 06 września 2003, 17:20

a ja powiem tym którzy ne zrozumieli że ja też miałam 20 H teorii..i na wszystkich byłam w końcu zapłaciłam.. :wink:
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

...

Postprzez Mmeva » poniedziałek 08 września 2003, 14:54

skoro wiedzialeś, że ten gość siedział za łapówki - czemu wogóle poszedłeś do tego osk? tacy ludzie nie powinni miec pozwolenia na prowadzenie osrodka/bycie instruktorem!
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości