Ruszanie z miejsca

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Ruszanie z miejsca

Postprzez cbias » środa 19 lipca 2017, 18:58

Wczoraj miałem egzamin na prawo jazdy przy ul. Radarowej w Warszawie. Niestety samochód zgasł dwukrotnie już po podstawieniu na łuk, praktycznie bez żadnego szarpania, jakbym go wyłączył z kluczyka. Po drugiej nieudanej próbie jeszcze od razu nerwowo próbowałem ruszyć, ale również bez skutku. No i było po zawodach, przesiadka na prawy fotel i na parking.

Stąd moje pytanie, jak ruszać tymi WORDowskimi Hyundaiami i20. Mam za sobą 30h kursu na tym samochodzie (również silnik benzynowy) i metoda instruktora polegała na ruszaniu bez gazu (także na górce) -puszczenie sprzęgła i dopiero potem dodawanie gazu. Wychodziło wszystko bardzo dobrze, podczas końcowych 20h jazd zgasł mi chyba tylko raz podczas parkowania. Na egzaminie dostałem samochód, w którym nie dosyć, że dźwignia do ustawienia wysokości fotela była urwana to sprzęgło działało zupełnie inaczej. Na początku podjechałem na łuk przodem, a następnie wycofałem na kopertę bez żadnego problemu, ale za nic nie mogłem ruszyć już podczas wykonywania zadania. Pytanie czy to kwestia wyczucia sprzęgła i opanowania nerwów, czy też te samochody są tak zjeżdżone, że wymagają innej techniki ruszania (może z gazem jeszcze przed puszczeniem sprzęgła?)
cbias
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 19 lipca 2017, 18:43

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez pavko8 » poniedziałek 31 lipca 2017, 12:39

Mówiąc szczerze, nie szukałbym problemu w samochodzie.
Wiadomo, że dziennie odbywa się klika egzaminów na tym samochodzie i ktoś tam to jednak zdaje.
No ale jednak na takich samochodach - mających słaby silnik - jeżeli nie mamy wyczucia bardzo łatwo jest o zgaśnięcie samochodu.
Moja rada: spróbuj może poruszać jakiś innym samochodem ;)
Druga sprawa - stres - noga sie trzęsie i trudniej wyczuć gaz.
Może jakieś ziółka :)?
Ludzie zawsze mają swoja tajemnice. Chodzi tylko o to, żeby je odgadnąć.
Avatar użytkownika
pavko8
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 31 lipca 2017, 12:35

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez szerszon » wtorek 01 sierpnia 2017, 00:28

Dźwignia się odkręciła, są tam dwie śruby tylko ktoś zaspał. Co chwilę dokręcam.
Może trafiłeś na egzemplarz, gdzie asystent ruszania się obraził i sobie poszedł. Jak na kursie ruszałeś na wspomagaczu to tutaj klops. Wordowskie samochody mają mały przebieg w stosunku do szkoleniowych i jest problem ze sprzęgłem, bo "leci" bez oporu.
Tak się kończy nauka na wszelkiego rodzaju asystentach.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez Blacksmith » wtorek 01 sierpnia 2017, 21:06

cbias napisał(a): metoda instruktora polegała na ruszaniu bez gazu (także na górce) -puszczenie sprzęgła i dopiero potem dodawanie gazu.

Widać trafiłeś na instruktora takiego jak ja co uczył startowania na samym sprzęgle (dopiero po ruszeniu gaz) i potem to się mści okrutnie. On uczy tak jak sam robi po 20 latach doświadczenia za kółkiem. Na początku daj lekko gaz i potem sprzęgło... TYM BARDZIEJ NA GÓRCE!! O wiele mniejsze prawdopodobieństwo, że ci zgaśnie.
cbias napisał(a):sprzęgło działało zupełnie inaczej

Niestety tutaj daje o sobie znać patologia naszych egzaminów i zdawanie na innym aucie. Mam nadzieję, że to się wreszcie zmieni. Bo na razie to jest jakiś Bangladesz.
pavko8 napisał(a): ktoś tam to jednak zdaje.

No właśnie... ktoś tam czasem zdaje.
pavko8 napisał(a):Mówiąc szczerze, nie szukałbym problemu w samochodzie

Główny problem leży w samochodzie.
szerszon napisał(a):Dźwignia się odkręciła, są tam dwie śruby tylko ktoś zaspał. Co chwilę dokręcam.

Grzebiesz przy autach WORD??
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez szerszon » wtorek 01 sierpnia 2017, 21:57

Blacksmith napisał(a):Grzebiesz przy autach WORD??
Nie. Tylko przy swoim. Ale problem jest znany. Jak się odkręca u mnie i znajomych to dlaczego ma się nie odkręcać w wordowskich ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez oskbelfer » środa 02 sierpnia 2017, 10:52

szerszon napisał(a):
Blacksmith napisał(a):Grzebiesz przy autach WORD??
Nie. Tylko przy swoim. Ale problem jest znany. Jak się odkręca u mnie i znajomych to dlaczego ma się nie odkręcać w wordowskich ?



Bo w wordowskich w ogóle nie były przykręcone, bo jak tylko przyszły auta do wordu to w nocy egzaminatorzy zakradli się do garaży i rozkręcili. :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez szerszon » środa 02 sierpnia 2017, 23:05

Nie. Jest feler z tą dźwignią.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez rpa » czwartek 03 sierpnia 2017, 10:35

Każdy samochód ma jakąś wadę. Yaris to dobry samochód, tym bardziej na egzamin - zawsze można zgłosić problem. Ja na egzaminie (b+e, Opole) stwierdziłem, że nie pojadę autem z przepaloną żarówką światła pozycyjnego przedniego, egzaminator poszedł po żarówkę, wymieniliśmy wspólnymi siłami, zero komentarzy. Musiałem poczekać 10 minut, korona mi z głowy nie spadła, egzamin zdałem.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez oskbelfer » czwartek 03 sierpnia 2017, 11:00

rpa napisał(a): stwierdziłem, że nie pojadę autem z przepaloną żarówką światła pozycyjnego przedniego, egzaminator poszedł po żarówkę, wymieniliśmy wspólnymi siłami, zero komentarzy.


Na 99% jestem przekonany, że gdybyś tego nie zrobił, to zrobiłby to egzaminator ponieważ ma obowiązek i prawo odmowy prowadzenia egzaminu niesprawnym pojazdem, a skoro usterka została wykryta to należy ją usunąć.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez rpa » czwartek 03 sierpnia 2017, 11:10

To ja zauważyłem problem, myślę, że pojechalibyśmy i bez tego.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Ruszanie z miejsca

Postprzez oskbelfer » czwartek 03 sierpnia 2017, 17:32

Wobec tego brawo za spostrzegawczość.

Zawsze imponują mi ludzie z "ikrą". Widzą, że coś jest nie tak - dają znać :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości