Klapa podczas egzaminu wewnętrznego (podsumowanie kursu)

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Klapa podczas egzaminu wewnętrznego (podsumowanie kursu)

Postprzez recker » poniedziałek 27 lutego 2017, 23:08

witam. Dzisiaj miałem egzamin wewnętrzny (zakonczylem kurs podstawowy) i poszło mi fatalnie, dno dno dno i dno. Normalnie, choć zdarzały się błędy typu niewłączenie kierunkowskazu, nie jeździłem tak źle. Nie wiem dlaczego tak się stało kompletnie :/ Wymusiłem pierwszeństwo aż 2 razy, zdarzyło mi się też zatrzymać nie w tym miejscu co trzeba (stop, ustąp pierwszeństwa). Nie wiem jak sobie z tym poradzić jakoś, bo jestem dość ogarniętym człowiekiem i normalnie jeżdzę też nieźle, nie wiem czy to wina instruktora, ale może nie.. Po zrobieniu kilku błędów zaczęło się sypać wszystko. Proszę o jakieś porady.
recker
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 28 stycznia 2017, 22:25

Re: Klapa podczas egzaminu wewnętrznego (podsumowanie kursu)

Postprzez klebek » wtorek 28 lutego 2017, 08:47

Prawdopodobnie to wina stresu :) Jeśli jeździsz tak źle to na pewno na kolejnym podejściu będzie lepiej.
klebek
 
Posty: 224
Dołączył(a): wtorek 27 grudnia 2016, 13:12
Lokalizacja: Szczecin

Re: Klapa podczas egzaminu wewnętrznego (podsumowanie kursu)

Postprzez kolezankafilizanka » wtorek 28 lutego 2017, 20:29

recker napisał(a):witam. Dzisiaj miałem egzamin wewnętrzny (zakonczylem kurs podstawowy) i poszło mi fatalnie, dno dno dno i dno. Normalnie, choć zdarzały się błędy typu niewłączenie kierunkowskazu, nie jeździłem tak źle. Nie wiem dlaczego tak się stało kompletnie :/ Wymusiłem pierwszeństwo aż 2 razy, zdarzyło mi się też zatrzymać nie w tym miejscu co trzeba (stop, ustąp pierwszeństwa). Nie wiem jak sobie z tym poradzić jakoś, bo jestem dość ogarniętym człowiekiem i normalnie jeżdzę też nieźle, nie wiem czy to wina instruktora, ale może nie.. Po zrobieniu kilku błędów zaczęło się sypać wszystko. Proszę o jakieś porady.


Też tak miałam. Musiałam przyzwyczaić się do sytuacji, w której JA decyduję i JA ponoszę odpowiedzialność. Dotąd wierzyłam w opiekę instruktora, teraz musiałam uwierzyć, że on czuwa, ale przecież JA potrafię. On mi to zresztą sam powiedział przez egzaminem państwowym.
Nic się nie martw. Nauczysz się zdawać i zdasz.
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości