przez kaskarzyna » poniedziałek 20 lipca 2015, 20:27
przez Makabra » poniedziałek 20 lipca 2015, 21:12
przez Borys_q » poniedziałek 20 lipca 2015, 21:50
przez kaskarzyna » wtorek 21 lipca 2015, 15:58
przez Borys68 » wtorek 21 lipca 2015, 17:39
przez Borys_q » wtorek 21 lipca 2015, 19:24
przez szerszon » wtorek 21 lipca 2015, 20:41
przez Borys_q » wtorek 21 lipca 2015, 20:46
Oczywiście jest to bzdura.
przez kaskarzyna » środa 22 lipca 2015, 21:38
przez sankila » środa 22 lipca 2015, 23:21
Od tego są certyfikowane ośrodki doskonalenia jazdy - osobiście bardzo polecam, ale może jednak najpierw jazda w ruchu drogowym - tu OSK wystarczy.kaskarzyna napisał(a):skoro to, nazywa się OSK to istnieje możliwość wykupienia sobie jazd, (choćby nawet u tego samego instruktora) i spróbować ekstremalnej jazdy.
przez waw » wtorek 28 lipca 2015, 21:35
szerszon napisał(a):Oczywiście jest to bzdura. Zdarza mi sie jeździć z takimi osobami i świadomie łamię idiotyczne prawo.
przez sankila » wtorek 28 lipca 2015, 22:49
Możesz sobie wykupić kilka godzin szkoleniowych - żaden ośrodek nie będzie sprawdzał, czy masz pj. Ale w razie kolizji - policja do tego dojdzie.waw napisał(a):co ma zrobić osoba, która zdała egzamin i na przykład chce poćwiczyć przed pierwsza samodzielną jazdą? Może jeździć z "L" czy nie?
przez szerszon » środa 29 lipca 2015, 00:25
Znowu głupoty. Po co sie wypowiadasz, skoro nie masz zielonego pojęcia ?Możesz sobie wykupić kilka godzin szkoleniowych - żaden ośrodek nie będzie sprawdzał, czy masz pj.
Trzeba reprezentować naprawde żenujący poziom, aby dowiadywać sie o fakcie posiadania PJ dopiero od policji.Ale w razie kolizji - policja do tego dojdzie.
przez Makabra » środa 29 lipca 2015, 20:16
szerszon napisał(a):Oczywiście jest to bzdura. Zdarza mi sie jeździć z takimi osobami i świadomie łamię idiotyczne prawo.
Jakie umiejętności ma osoba , która 10 lat nie jeździła ?
W jaki sposób mogę ostrzec innych uczestników,że tutaj jest cos nie halo ?
Może zamiast elki czerwona flagę ?
W razie czego nie przyjmuje mandatu i idę do sądu.
przez szerszon » środa 29 lipca 2015, 21:35
Ja podchodzę do sprawy w ten sposób. Świadome działanie to sprawa oczywista. Informuje o tym. Natomiast błędy wynikające z braku wprawy biorę na siebie.Ale niech taka osoba z PJ ma świadomość że jadąc z tą L na dachu to chyba ona już popełnia wykroczenie, a nie pasażer "instruktor".