Uprawnienia na WÓZKI WIDŁOWE!

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Uprawnienia na WÓZKI WIDŁOWE!

Postprzez zgredziatko » poniedziałek 16 stycznia 2017, 23:43

A powiedzcie mi taką rzecz. Jeśli delikwent robi WJO I to na kursie jest też obsługa różnych rodzajów wózków (np. 1 godz.)? I jak z zdawaniem w UDT?
zgredziatko
 
Posty: 134
Dołączył(a): poniedziałek 13 czerwca 2016, 18:38

Re: Uprawnienia na WÓZKI WIDŁOWE!

Postprzez Cyryl » sobota 08 lipca 2017, 18:51

żeby to trochę uporządkować, bo może się komuś przydać:

1. mamy trzy rodzaje uprawnień:
- III WJO - Wózki jezdniowe podnośnikowe prowadzone i zdalnie sterowane, tak zwane "pieski" z własnym napędem,
- II WJO - Wózki jezdniowe podnośnikowe z wyłączeniem specjalizowanych, czyli zwykłe "widlaki",
- I WJO - Wózki jezdniowe podnośnikowe, razem z specjalizowanymi np. z operatorem podnoszonym wraz z ładunkiem lub ze zmiennym wysięgiem "Manitou". wyższe uprawnienia zawierają niższe.

2. są dwa rodzaje szkolenia:
- prowadzą osoby upoważnione do wydawania uprawnień i odbywa się to bez egzaminu przed komisją UDT,
- prowadzą inni i kończy się egzaminem z przed panami z UDT. większość kursów z UP lub finansowanych z funduszy unijnych ma w umowie egzamin, mimo iż prowadzą osoby mogący nadawać uprawnienia.

3. praktykę odbywa się na ogół na jednym typie wózka, ponieważ jest tyle rodzajów, typów, wersji, że najczęściej nie ma możliwości pracy na podobnym jaki był na kursie.

4. dzisiaj praktycznie nie przyjmuje się ludzi do pracy w magazynie bez uprawnień na wózki.

5. badania psychotechniczne i dopuszczenie przez lekarza: podobnie jak na inny sprzęt podlegający UDT nie trzeba mieć według ustawy badań przystępując do egzaminu, jednak ustawodawca zostawił furtkę egzaminatorom i w razie wątpliwości może ich zażądać od zdającego. ponieważ badania te są niezbędne w dalszej pracy i żeby nie było niespodzianek na egzaminie firmy szkolące wymagają badania przed kursem. w ciągu ponad 6 lat egzaminów głównie na duże maszyny - żurawie, podesty i HDS nie spotkałem się z sytuacją, aby egzaminator zażądał takich badań.

6. stopień trudności: jeżeli jest egzamin - nie jest wielki, pod warunkiem właściwego przyłożenia się do nauki.

7. egzamin teoretyczny w tej chwili składa się z:
dwóch pytań z przepisów (ustawa o UDT, uprawnienia, badania maszyny, dokumenty związane z maszyną, itp.), wymagana prawidłowa odpowiedź na co najmniej jedno,
trzech pytań technicznych (odległości od linii energetycznych, wykopów, zabezpieczenia, wykres redukcji udźwigu, itp.), wymagane co najmniej dwie prawidłowe odpowiedzi.

8. po egzaminie teoretycznym przystępuje się do egzaminu praktycznego, w ciągu ponad 6 lat egzaminów głównie na duże maszyny miałem jeden przypadek, gdy osoba która zdała teorię nie zaliczyła praktyki. miało to miejsce podczas egzaminu na żurawie, gdzie egzaminowanemu podczas operowania ładunkiem w górze zadzwonił telefon, a on odebrał i rozmawiając jedną ręką trzymając telefon drugą operował dźwigniami sterowania. był szczerze zdziwiony dlaczego nie zdał. jeżeli więc ktoś zda teorię praktyka wydaje się formalnością, ale nie wolno zlekceważyć.

9. na wózki widłowe (oraz naładowane - między innymi Melex) nie potrzeba prawa jazdy, jednak jeżeli ładowanie lub rozładunek odbywa się na drodze publicznej, wózek traktowany jest jako pojazd wolnobieżny i wtedy trzeba mieć prawo jazdy kat. B (niektóre firmy wymagają). wózki wyjeżdżające na drogę nie podlegają ewidencji pojazdów jak samochody - nie muszą mieć tablic (choć bywają takie co mają), ale muszą mieć oświetlenie (choć najczęściej bywa raczej różnie), świadectwem sprawności technicznej nie jest rejestracja jak w aucie, ale decyzja dopuszczająca do eksploatacji wydana przez UDT na podstawie badań okresowych.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości