Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **złośliwy** » niedziela 24 listopada 2002, 12:09

Przypominam sobie podsumowanie kursu. Jeden z uczestników nie znał swojego adresu zamieszkania i zadzwonił do taty .Przyniósł do mnie słuchawkę i ojciec pyta o co chodzi . Ja spytałem czy pan jest uczestnikiem kursu , odpowiedział ,że nie on, ale jego 22 letni syn. Odparłem ,że ja będę rozmawiał z synem , a nie z panem . Podziękowałem i odłożyłem słuchawke. Działo to się na sali wykładowej , widziałem oburzenie w oczach kursantów jak to, dlaczego,ale ja wykorzystałem ten fakt. Podniesionym głosem powiedziałem,że jeżeli sami nie wiedzą gdzie są zameldowani, sami nie mogą dojechać do WORD-u na egzamin to poco robic prawo jazdy. Ten kawałek kartonika to nie przepustka na cmentarz to przepustka do dorosłego życia. Myślicie ,że jak na drodze rozjedziecie człowieka to zadzwonicie do taty, a on was ochroni przed niedobrym panem policjantem .Nie kajdanki na ręce i do więzienia. Takie są realia życia codziennego.Zakończyło się ciszą

przez **miros** » niedziela 24 listopada 2002, 12:14

Moze przepustka do doroslego zycia to prawo jazdy nie jest, ale reszta wypowiedzi musiala ladnie zmiazdzyc tego 22-latka. hoho szkoda ze nie widzialem wyrazu jego twarzy.

przez **Kordula** » niedziela 24 listopada 2002, 23:56

miros napisał(a):Moze przepustka do doroslego zycia to prawo jazdy nie jest, ale reszta wypowiedzi musiala ladnie zmiazdzyc tego 22-latka. hoho szkoda ze nie widzialem wyrazu jego twarzy.

Z tym się muszę zgodzić, bo przepustką do dorosłego życia jej coś innego. Ale reszta poprzedniej wypowiedzi jest prawdziwa. Ostatnio słyszałam taki fakt, że jakiś gościu potrącił kogoś i dzwoni do ojca. "Tato, co mam zrobić, potrąciłem kogoś".

przez **Łakom** » poniedziałek 25 listopada 2002, 01:00

Kordula napisał(a): Ostatnio słyszałam taki fakt, że jakiś gościu potrącił kogoś i dzwoni do ojca. "Tato, co mam zrobić, potrąciłem kogoś".

I my mamy w to uwierzyc ???

Ps.Kordula nie kłam juz wiecej

przez **mpaszko** » poniedziałek 25 listopada 2002, 01:09

Może klient był idiotą,ą możę zapisał się na kurs po to aby w przyszłości zostać dawcą organów.Wybaczci e czarne myśli,ja takiego klienta wysłałbym do psychologa.

przez **Łakom** » poniedziałek 25 listopada 2002, 01:13

Do psychologa to bym wysłał pare osób z forum ( nie mówiłem o Tobie) a tego koleśa to do psychiatry!!!

przez **Slawek** » poniedziałek 25 listopada 2002, 12:37

Kobieta toby pewnie stanęła nad potrąconym i załamałaby ręce. Po drodze spowodowałaby jeszcze, że kto inny miałby wypadek.

przez **Kasia** » poniedziałek 25 listopada 2002, 15:15

Gdyby ten pieszy sam mi wlazł pod maskę to pewnie wogóle bym się nie zatrzymała bo po co?.......

Żartowałam!!!!

A Złośliwy ma rację. Jko kursanici popatrzcie się czasmi na siebie z boku, pomyślicie co robicie, jak się zachowujecie....i popatrzcie jaki nerwy musi mieć wasz instruktor.....
PS. Złośliwy, jakie masz z założenie ciśnienie? Bo ja niskie, ale jak wracam z pracy to jest ono już całkowicie normalne albo lekko podwyższone......Nasi Kochani Kursanci....

przez **Kordula** » poniedziałek 25 listopada 2002, 23:51

Łakom napisał(a):
Kordula napisał(a): Ostatnio słyszałam taki fakt, że jakiś gościu potrącił kogoś i dzwoni do ojca. "Tato, co mam zrobić, potrąciłem kogoś".

I my mamy w to uwierzyc ???

Ps.Kordula nie kłam juz wiecej

Po pierwsze, nikt nie kazał Ci w to wierzyć
Po drugie mów za siebie
A po trzecie na przyszłość ogranicz głupi i zbędny komentarz.

przez **miros** » wtorek 26 listopada 2002, 23:32

Ja pier....., ludzie mozecie skonczyc z ta gadka??? juz kiedys temat takich rozmow byl poruszany na forum i widze ze jakos wszsycy zapomnieli o tym. co za ludzie:((

adminom proponuje zamknac ten temat bo znowu wywiaze sie jakas glupia klotnia.

przez **Kordula** » wtorek 26 listopada 2002, 23:37

miros napisał(a):adminom proponuje zamknac ten temat bo znowu wywiaze sie jakas glupia klotnia.

A wiesz, że to chyba by było najlepsze wyjście.
Ale zauważ, że to ie ja zaczynam takie głupie dyskusje, tylko jak zwykle ta druga strona.

przez **Łakom** » środa 27 listopada 2002, 17:21

Kordula mozesz sie wyrażać jeśniej bo nie zabardzo wiem kto jest tą "drugą stroną" a jeżeli są to głupie dystusje to po co sie odzywasz.

przez **Slawek** » środa 27 listopada 2002, 18:31

Łakom napisał(a):...jeżeli są to głupie dystusje to po co sie odzywasz.

Właśnie, coś za dużo się wypowiadasz, zacznij się zastanawiać nad tym co piszesz. Bo najpierw sie odzywasz, a potem twierdzisz, że się nie powinno odzywać. To trochę nielogiczne.

przez **miros** » środa 27 listopada 2002, 19:00

<&%#$@> mac i co mieliscie skonczyc a tu dalej <&%#$@>. nie mam sil juz do was. czy nie widzicie ze swoim zachowanie robicie z siebie tylko debili i prymitywow???

przez **Łakom** » środa 27 listopada 2002, 19:14

Miros jak juz nie masz siły do nas.Musisz bardzo powążnie traktowac to forum a pozatym debilem to mozesz nazywac Swojego ojca lub kogos z rodziny!!! to samo tyczy sie prymitywów.

A tak na powżnie to bardzo lubie czytać to co pisze!!!!! :D

Przepustka na cmentarz!!!!!!!!!

Przepustka na cmentarz!!!!!!!!!

Kto przegląda forum