APEL - Jeśli kochasz...

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Czy jechałeś z instruktorem więcej niż 90 km/h

Tak
18
55%
Nie
15
45%
 
Liczba głosów : 33

Postprzez mlody » poniedziałek 18 listopada 2002, 22:36

Slawek napisał(a):Instruktor mnie uczył przestrzegać przepisy, ale odkąd mam prawko, sam zacząłem podejmować decyzje o tym jak jeżdżę. I jakoś na razie (odpukać) wychodzi mi to na dobre. A do ograniczeń prędkosci prawie się nie stosuję. I nadal podtrzymuję, że zdecydowana ich większość nie ma sensu.

POPIERAM!!!
a celem instruktora bylo mnie fizycznie nauczyc jezdzic a czy sie bede stosowal do przepisow czy nie to moja sprawa byle bym na egzaminie nie zapomnial bo sam bede sobie winny
a wmmarkos,,A tak przy okazji,dlaczego chce się Wam prowadzić dyskusję
z osobnikiem o dziwnych poglądach i niskiej kulturze nie spotykanej
na tym forum.
Moim zdaniem szkoda czasu. " moim zdaniem szkoda czasu na rozmowy z toba jak wiekszosc zreszta zauwazyla i cie zlala wiec sie lepiej nie udzielaj w ten sposob, ty chyba niskiej kultury chlopie nie widziales :lol: , ciekawe jak ty prywatnie jezdzisz, jak by na tym forum byly osoby tylko o 1pogladzie to to forum nie mialo by sensu gdyz nie byloby konwersacji kazdy by sie zgadzal ze soba, naszczescie tak niej jest i moze cie zasmuce ale tak zostanie
mlody
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 13 listopada 2002, 16:14

Postprzez Pablo » poniedziałek 18 listopada 2002, 22:46

Slawek napisał(a):A do ograniczeń prędkosci prawie się nie stosuję. I nadal podtrzymuję, że zdecydowana ich większość nie ma sensu.


Bardzo nie popieram :)
Pablo
 
Posty: 93
Dołączył(a): środa 17 lipca 2002, 22:29
Lokalizacja: Morąg/Cromer

Postprzez mlody » poniedziałek 18 listopada 2002, 23:05

Pablo napisał(a):
Slawek napisał(a):A do ograniczeń prędkosci prawie się nie stosuję. I nadal podtrzymuję, że zdecydowana ich większość nie ma sensu.


Bardzo nie popieram :)

powiem tak trzeba jezdzic z glowa w niektorych miejscach trzeba sie stosowac do ograniczen ale sa miejsca gdzie jest to zbedne i smialo mozna wiecej nie mowa o szlenstwie ale o jezdzie jak wiekszosci kierowcow chyba nic w tym zlego no ale kazdy ma swoje zdanie
mlody
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 13 listopada 2002, 16:14

Postprzez Kordula » poniedziałek 18 listopada 2002, 23:50

Slawek napisał(a):Instruktor mnie uczył przestrzegać przepisy, ale odkąd mam prawko, sam zacząłem podejmować decyzje o tym jak jeżdżę. I jakoś na razie (odpukać) wychodzi mi to na dobre. A do ograniczeń prędkosci prawie się nie stosuję. I nadal podtrzymuję, że zdecydowana ich większość nie ma sensu.

O tym mówię, instruktor powinien uczyć poprawnie, a co Ty z tym zrobisz, Twoja sprawa. Co do ograniczeń, to skoro je ktoś tam postawił, to na pewno w jakimś celu.
A co do wypadków, to jeszcze paru takich jak Ty i może stać się niebezpiecznie na drogach.
Wiem, że większość ludzi nie stosuje się do przepisów, jeździ na pamięć, ale to chyba nie jest zbyt dobre rozwiązanie.
Poza tym, łatwo zapłacić mandat, no chyba że nie szkoda Ci kasy na takie głupie rzeczy.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » wtorek 19 listopada 2002, 13:14

Napisałem, że nie stosuję się do ograniczeń prędkości, ale chodziło mi o to, że one nie wpływają na moją decyzję. Są miejsca, gdzie można jechać kilkadziesiąt kilometrów ponad ograniczenie, ale są też takie, w których mimo jakiegośtam ograniczenia jadę wolniej, bo chodzi mi o to żebym jechał bezpiecznie. I ograniczenia nie są po to żeby się do nich bezwzględnie stosować. Jak np. widzę elkę, która gwałtownie hamuje przed znakiem ograniczenia, to uważam że to jest żałosne. Tzn. w tym przypadku chodzi o nauczenie kursanta zauważania znaków, ale chodzi mi o ogólny schemat zachowania. Ktoś kto jeździ w ten sposób jest chyba nienormalny.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » wtorek 19 listopada 2002, 16:27

Slawek napisał(a):Jak np. widzę elkę, która gwałtownie hamuje przed znakiem ograniczenia, to uważam że to jest żałosne. Tzn. w tym przypadku chodzi o nauczenie kursanta zauważania znaków, ale chodzi mi o ogólny schemat zachowania. Ktoś kto jeździ w ten sposób jest chyba nienormalny.

Ja nadal jestem zdania, że to instruktor powinien uczyć poprawnie, więc to chyba dobrze, że zwara uwagę na ograniczenie?
Ale widzę, że ta dyskusja nie ma sensu, bo nie którzy i tak nie zrozumieją jak to jest.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » wtorek 19 listopada 2002, 19:08

Kordula napisał(a):Ja nadal jestem zdania, że to instruktor powinien uczyć poprawnie, więc to chyba dobrze, że zwara uwagę na ograniczenie?

Tylko że właśnie we wcześnejszym poście to napisałem, a Ty teraz twierdzisz, że ja nie mam racji, bo mówię inaczej. Zastanów się nad tym.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Slawek » wtorek 19 listopada 2002, 19:26

Kordula napisał(a):Ale widzę, że ta dyskusja nie ma sensu, bo nie którzy i tak nie zrozumieją jak to jest.

Przepraszam, że śmiałem zacząć polemikę. Teraz już na szczęście będzie zakończona, bo ja rzekomo nic nie rozumiem. No cóż, i tak się wypowiem do końca. To jak uczy instruktor powinno zależeć od konkretnego kursanta. Jeżeli taki instruktor widzi, że gość umie jeździć, zwraca uwagę na znaki i widzi wszystko wokól siebie, to śmiało może przystąpić do nauki jazdy, zamiast nauki zdania egzaminu. Ale owszem - najpierw trzeba się nauczyć przestrzegania przepisów - jest to warunek nauczenia się jeżdżenia. Poza tym powtórzę coś, co pozostało bez echa - prędkość powinna być taka, żeby zachować bezpieczeństwo, a czyjeś subiektywne odczucia nie mogą być tu żadnym kryterium. Dlatego jeżdżę więcej lub mniej od ograniczenia - w zależności od sytuacji.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » wtorek 19 listopada 2002, 22:07

Zgadzam sie ze Sławkiem
tylko sszkoda ze policjanci nie rozumieja tego :) :) :)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Slawek » wtorek 19 listopada 2002, 23:12

Sławek_18 napisał(a):Zgadzam sie ze Sławkiem
tylko sszkoda ze policjanci nie rozumieja tego :) :) :)

Jeszcze nie miałem doczynienia z tymi miłymi panami i oby tak pozostało :D
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » wtorek 19 listopada 2002, 23:34

gdyby nie piraci to jak by policja zarobila na chleb ?? :twisted: :twisted:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » środa 20 listopada 2002, 23:32

Slawek napisał(a):Jeżeli taki instruktor widzi, że gość umie jeździć, zwraca uwagę na znaki i widzi wszystko wokól siebie, to śmiało może przystąpić do nauki jazdy, zamiast nauki zdania egzaminu.

A czy nie sądzisz, że nauka jazdy ma coś wspólnego z nauką zdania egzaminu?
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » czwartek 21 listopada 2002, 16:54

Kordula napisał(a):A czy nie sądzisz, że nauka jazdy ma coś wspólnego z nauką zdania egzaminu?

Miałem na myśli jazdę praktyczną.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » czwartek 21 listopada 2002, 17:03

Ja również. Wiadomo, że plac nie wspólnego nic z prawdziwym parkingiem, ale jazda chyba jednak trochę ma.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » czwartek 21 listopada 2002, 19:02

Trochę owszem... i tylko trochę.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości