przez Polonez » sobota 19 czerwca 2004, 13:45
przez miros » poniedziałek 21 czerwca 2004, 01:35
przez ezka » poniedziałek 21 czerwca 2004, 10:54
przez Ar » poniedziałek 21 czerwca 2004, 13:03
miros napisał(a):cos tam niby trzymalem kierownice ale stary ja zawsze od spody korygowal i operowal pedalami. wiem ze zawsze mnie to jaralo ze moge sobie "pojezdzic" :)
przez niunia » poniedziałek 21 czerwca 2004, 13:49
przez ella » poniedziałek 21 czerwca 2004, 17:40
Za kierownicą (na kolanach u ojca ) siedziało sobie takie małe dziecko ( jakieś 3 latka miało ) i kierowało sobie autem oczywiście nie dosłownia ale coś sobie ta kierownica pomachało.
przez Snuj ze Szczecina » wtorek 22 czerwca 2004, 17:31
przez Sławek_18 » środa 23 czerwca 2004, 13:22
przez Aarienka » sobota 17 lipca 2004, 14:04
przez Tomek_86 » sobota 17 lipca 2004, 22:54
przez nirnaeth » środa 21 lipca 2004, 09:46