kefir1981 napisał(a):Z faktu odbycia kursu wcale nie wynika znajomość przepisów czy podstaw obsługi auta.
najczęściej wynika, ale nie upieram się, że nie można znaleźć przykładów, które potwierdzałyby Twoją tezę
kefir1981 napisał(a):"A poza tym czemu miałoby służyć na drodze stopniowanie umiejętności kierujących i kto miałby je oceniać?"
Temu samemu co obecnie! Np. do zmniejszenia składki ubezpieczeniowej lub/i w przypadku określania kar za spowodowanie wypadku.
Fajnie, a odpowiedź na drugie pytanie? Rozumiem, że ustaliłeś stopniowanie pomiędzy tymi, którzy mają i którzy nie mają prawa jazdy. A co z tymi "szczawikami po kursiku i po egzaminie", tzw. niedzielnymi kierowcami, ludźmi, którzy jeżdżą 10000km miesięcznie i tymi, którzy pokonują tych kilometrów znacznie więcej, co z ludźmi, którzy rzadko łamią przepisy i z tymi, którzy jeżdżą dużo, ale gdyby policja była na miejscu, już dawno straciliby prawko? W jaki sposób wśród nich chcesz wprowadzić rozróżnienie? Przecież to ludzie, którzy mają najczęściej różne umiejętności i różny bagaż doświadczeń za kierownicą? I moje pytanie, które pozostało bez odpowiedzi: kto ma oceniać "stopień zaawansowania"?
kefir1981 napisał(a):Niegdzie nie napisałe, że jest on autorytetem w sprawie statystyki! Nawet nie rości (ani ja) sobie tego prawa! Po prostu powołał się na wyniki badań (których nie robił, więc co ma to wspólnego z jego autorytetem?) Oj, pachnie mi to atakiem na osobę (korwina, nie moją), a nie argument...
Mój tzw. "atak" nie dotyczył JKM, tylko (jak dla mnie) niepotwierdzonej wiadomości. Jeśli cytuje się jakieś dane statystyczne, to za źródłem, które te dane zgromadziło i opracowało, a nie za politykiem, który podobno gdzieś je przeczytał - stąd mój zarzut i mówię Ci to jako naukowiec. :lol:
kefir1981 napisał(a):Prawo jazdy jest niebezpieczne, bo człowiek wydaje majątek na kurs, a potem nie starcza mu pieniędzy na bezpieczne i sprawne auto. Kupuje zatem złom, który dopiero jest zarożeniem na drodze...
hmm... znowu - jako naukowiec (sorry, nie mogłam się powstrzymać :wink: ) - powiem Ci, że popełniasz kolejny grzech - generalizujesz tam, gdzie nie masz do tego podstaw! Poza tym, skoro ktoś kupuje złom za 3 tysiące, to oszczędzając na kursie powiedzmy 1500zł, będzie mógł sobie pozwolić na złom za 4,5 tysiąca... faktycznie - olbrzymia różnica 8)
kefir1981 napisał(a):(...) jako filolog zwrócę Ci uwagę (...)
kefir1981 napisał(a):starzem
hmm... jako filolog powinieneś wiedzieć, jak się pisze to słowo :roll: