piotrpaz napisał(a):Nie wiem co ja mam robić? Ukończyłem kurs podstawowy 30 godz. Nie najlepiej mi szło. Coś tam opanowałem. Instruktor kazał mi dokupić 10 godz.. Po ukończeniu tych godzin stwierdził ,że jeszcze nie nadaję się na kierowcę. Czy każdy ma predyspozycje być kierowcą? Nie wiem czy wogóle się do tego nadaję?
Piotr, tu trzeba rozróżnić dwa przypadki: nie nadajesz się, czy jeszcze się nie nadajesz na kierowcę. On Tobie powiedział to drugie.
Ja się zastanawiałam 14 lat, "czy się nie nadaję". Fajnie, co? Ktoś mnie wreszcie wypchnął na kurs. Po swojej pierwszej jeździe (30 km/h ) zapytałam wprost, czy ja się nadaję na kierowcę, a instruktor ponuro: "noooo, jeśli będzie pani tak zestresowana jak dzisiaj..." I uciął temat. Potem powiedział, że to ja decyduję, kiedy egzamin, i zgodnie z tym sama decydowałam o dokupieniu godzin. Jak już miałam dość kursu, a instruktor powiedział, że nie moge jeździć do końca życia w elce, to poszłam i zdałam.