zakładanie własnego OSK

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

zakładanie własnego OSK

Postprzez Driver'ka » wtorek 23 października 2007, 20:10

Ostatnim czasem chodzi mi po głowie, żeby założyć w przyszłości własną auto-szkołę. Jestem świadoma, że może to być chwilowe zauroczenie nauką jazdy samochodem po tylu miłych miesiącach jakie spędziłam na uczeniu się prowadzania samochodu ;) , ale kto wie... Marzy mi się założenie własnego "interesu" jak to się mówi i pomyślałam właśnie o szkole jazdy.
Czy jest ktoś z Was, kto ma doświadczenie w zakładaniu szkoły jazdy? Jakie są pierwsze kroki? Skąd wytrzasnąć pieniądze na rozkręcenie wszystkiego, kupno samochodów (nie myślę o dużej szkole, wystarczyłyby ze 2-3 auta), urządzenie-wynajęcie sali wykładowej? Czy można otrzymać na ten cel jakieś dotacje? Czy jest to opłacalny interes? Naturalnie nie chodzi mi o to, żeby dzięki temu stać się jakimś milionerem ;) , ale chodzi mi o to, czy jest przy tym więcej zysków, czy strat?
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez assik » wtorek 23 października 2007, 21:01

A ja tam nie widze zadnej przyjemnosci w posiadaniu wlasnego OSK...po pierwsze trzeba miec glowe nie od parady ,zeby ciagle myslec jak nie splajtować wsrod takiej duzej konkurencji [no chyba,ze jest to jakas malutka miejscowosc gdzie nie ma jeszcze osrodka] ,po drugie trzeba mieć duzo samozaparcia,a po trzecie mocne nerwy :P Przebicie sie nowego osrodka wsrod tylu juz z dlugim stazem jest prawie niewykonalne i najczesciej takie nowe szybko znikają.No i poza tym fajnie jest poznac to wszystko zaczynając np. od kursu na instruktora :) Watpie,ze ci ktos odpowie tak od razu na to pytanie czy sie oplaca,bo duzo czynnikow wplywa na to czy bedzie to sie oplacalo czy nie :P Najgorsza jest chyba ta konkurencja i wyrobić sobie dobra opinie ,na tyle dobra,zeby ktos sie skusil na pojscie do nowego osrodka zamiast do 10letniego osrodka.
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez Black_Mamba » wtorek 23 października 2007, 21:23

Driverka,a może lepiej by było założyć jakiś kolejny WORD w jakimś mieście,gdzie istnieje tylko jeden taki Ośrodek Ruchu Drogowego. Na przykład we Wrocławiu :) tym samym na pewno zrobiłabyś niemałą konkurencję,bo ludzi pewnie przyciągnęłaby możliwość szybszego zdania egzaminu w innym Ośrodku. Szczególnie,że teraz we Wrocławskim WORDzie bardzo długo czeka się na ustalenie egzaminu. Po drugie na pewno każdy chciałby ominąć sławetną "Czarną Mambę",więc to kolejny plus stworzenia takiego konkurencyjnego Ośrodka. Mi się tutaj łatwo pisze,ale pewnie prawo stawia wiele poprzeczek przed powstaniem kolejnego WORDu,bo w przeciwnym razie już ktoś by chyba dawno wpadł na taki pomysł :P
people usually comin` to knock you on your ass... aren`t they?
Avatar użytkownika
Black_Mamba
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 20 października 2007, 11:24
Lokalizacja: Milicz

Postprzez Driver'ka » wtorek 23 października 2007, 21:28

O kursie na instruktora też myślę, ale to dopiero za 3 lata ;) Jak nie wlasna OSK to zawsze mogę zostać instruktorem ;)

Jeśli chodzi o trudności, ciężkie początki, jakieś porażki, konkurencję to zdaję sobie z tego sprawę. Te wszystkie "giganty" na rynku też kiedyś zaczynały od zera. Konkurencja aż takim wielkim problemem nie jest, gdy potrafi się w odpowiedni sposób zareklamować swoją firmę i faktycznie robić wszystko, by usługa stała na jak najwyższym poziomie. Początki zawsze są trudne, na dobre opinie trzeba sobie naturalnie zapracować, a to trochę trwa. Na początku można by pomyśleć 2-3 autach do szkolenia w kat. B. W końcu chętnych do kierowania samochodem nigdy raczej nie zabraknie. Zawsze się znajdą. Uważam zresztą, że te mniejsze szkółki jazdy wcale nie są gorsze od tych większych.
Chodzi mi po prostu o koszty rozkręcenia takiego interesu i czy w takim wypadku mogę się ubiegać o jakieś dofinansowania, dotacje... cokolwiek.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez tom9 » wtorek 23 października 2007, 21:40

1. prowadzialas kiedys jakas dzialanosc ?
2.
W końcu chętnych do kierowania samochodem nigdy raczej nie zabraknie


Oczywiscie ze nie zabraknie, ale czy przyjdzie tylu chetnych by z OSK był plus a nie minus ? tego nie wiem

3.
Te wszystkie "giganty" na rynku też kiedyś zaczynały od zera


Oczywiscie ze zaczynaly, ale w inncyh czasach nie teraz i wierz mi na slowo mialo/ma to wielkie znaczenie.

4.
aż takim wielkim problemem nie jest, gdy potrafi się w odpowiedni sposób zareklamować swoją firmę i faktycznie robić wszystko, by usługa stała na jak najwyższym poziomie


gdy zaczniesz reklamowac dowiesz sie ze jednak jest to problem.

5.
Uważam zresztą, że te mniejsze szkółki jazdy wcale nie są gorsze od tych większych.


Ty tak uwazasz, ale czy inni tak uwazaja ?!
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Mycha » wtorek 23 października 2007, 21:46

Driver'ka: http://www.naukajazdy.pl/nauka_jazdy/ja ... jazdy.html

:)))))))))))

Pozdrawiam.

P.S. Masz na tyle silne nerwy, żeby wytrzymać sytuacje, gdy kursant robi Ci jakiś totalny błąd i mało co przez to nie dojdzie do poważnej kolizji?
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez Driver'ka » wtorek 23 października 2007, 21:54

Nie prowadziłam jeszcze żadnej działalności, ale myślałam o współpracy z kimś ;)
Nie mówię, że do tego dojdzie, ale po prostu się tym zainteresiłam ;)

Co do mniejszych szkół jazdy. Osobiście szkoliłam się w jednej z tych "większych" (ale nie największych ;) ) i dłużej prosperujących. Mam porównanie w tym momencie ze szkołą małą, niedawno powstałą, bo posiadającą obecnie dwa auta. Mam możliwość wnikliwszego poobserwowania prawie, że od środka jak funkcjonuje ta szkółka i jeśli miałabym taką wiedzę zanim wybrałam się na kurs, chyba jednak zdecydowałabym się na tą mniejszą szkołę. Oczywiście to kwestia gustu i wyboru, ale po prostu nie uważam, że jest jakoś szczególnie gorsza od tej większej i dłuzęj działającej.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez tom9 » wtorek 23 października 2007, 22:06

z wypowiedzi wnioskuje ze masz chwilowe "zauroczenie" na osk, a nie pomysl na biznes.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Driver'ka » wtorek 23 października 2007, 22:10

Być może, ale nigdy nic nie wiadomo ;) Dlatego pytam jak to jest.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez assik » środa 24 października 2007, 03:17

tom9 napisał(a):z wypowiedzi wnioskuje ze masz chwilowe "zauroczenie" na osk, a nie pomysl na biznes.

Tez mam takie wrazenie.
A wracajac do kursu na instruktora...dobrze miec,tak przyszlosciowo.Na pewno kiedys zrobie chociazby po to ,zeby miec wieksze pole do popisu zawodowo :P ale pogadamy za 3 lata :D
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez fibi » niedziela 28 października 2007, 20:14

Driver'ka napisał(a): Konkurencja aż takim wielkim problemem nie jest, gdy potrafi się w odpowiedni sposób zareklamować swoją firmę i faktycznie robić wszystko, by usługa stała na jak najwyższym poziomie.


Z doświadczenia kogoś innego, kto nie tak dawno rozkręcał interes - właśnie własne OSK (na dodatek z sukcesem) powiem, że konkurencja stanie się największym problemem właśnie wtedy, kiedy zaczniesz się reklamować i kiedy zaczniesz prosperować, a środki do których potrafią się posunąć ludzie są czasem naprawdę mało przyjemne - nie tylko Twoi instruktorzy będą musieli mieć mocne nerwy ze względu na charakter pracy, ale i Ty jako właścicielka dobrze prosperującej firmy - również:) Jak każdej dobrej firmy zresztą. A zacząć możesz od jednego auta - ludzie najczęśćie zaczynają od instruowania w innych OSK, odkładają pieniądze, kupują pierwsze auto - z jednym autem już możesz zacząć biznes (nie muszą to być3 od razu), teoretycznie pieniądze możesz uzyskać - kiedyś Urządy Pracy dawały zniżki na rozwinięcie własnej działalności gospodarczej (przez pierwsze dwa lata dużo niższe opłaty) - oczywiście pod warunkiem spełnienia jakichś tam warunków. Tylko z tymi zawsze chętnymi na prwko nie jestem przekonana... niż demograficzny idzie :wink:
"...z wiarą w następny zakręt drogi,
co znów okaże się nie ten...
w tajne przymierze z panem Bogiem,
naszego trudu ... jakiś sens..."
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez Driver'ka » niedziela 28 października 2007, 20:22

Wiem, wielu obecnych właścicieli OSK zaczynało karierę jako instruktorzy w innym OSK, a później zakładali swoje szkoły. Mam kilka takich przykładów ;)

Co do niżu... Po niżu przyjdzie kiedyś wyż :D Poza tym nie zakładam tej szkoły w najbliższym czasie. Najpierw chciałabym skończyć kurs na instruktora jazdy, a to dopiero mogę zrobić za 3 lata ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Flisak » niedziela 04 listopada 2007, 15:01

Wrzucilem na youtube odcinek magazynu Firma z TVN24 o zakladaniu wlasnego OSK, moze ci sie przyda:
http://youtube.com/profile_videos?user=Flisakk
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Driver'ka » niedziela 04 listopada 2007, 18:11

Dzięki Flisak :)

Hehe na dodatek gadałam wczoraj z instruktorem i sam wypalił, żebyśmy kiedyś razem szkołę jazdy założyli ;P
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

OSK

Postprzez zooza1 » wtorek 05 lutego 2008, 00:05

Ja przeszlo dwa lata temu zrobilam kurs na instruktora i staralam sie o prace w pobliskich szkolach, ale niestety wszystko jest obsadzone rodzina i nikt nie byl chetny na przyjecie obcego w te szeregi- czyzby kretactwa wyszly na jaw-nie wiem?! wiec po roku postanowailm postawic wszystko na jedna karte i otworzyc wlosny OSK. powiem szczerze, ze pracy przy tym wiecej niz by moglo sie wydawac... full papierkow do wypelniania... oczywiscie nie zapominajmy o odpowiednim wyposazeniu sali wykladowej itp. ale nie poddaje sie i co jakis czas inwestuje jakies pieniadze w swoja malutka szkole... wiem, ze zeby utrzymac sie na rynku trzeba zdobyc przekonanie ludzi... ale jestem dobrej mysli...
zooza1
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 04 lutego 2008, 23:13
Lokalizacja: Ryczywół

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości