Warszawa

[bbartekwwa]

Tylko powiedzcie mi bo pewnej rzeczy tu nie rozumiem, czy szkoła Havranek poprostu ma tak szeroko rozwiniętą autoreklamę czy naprawdę w naszym mieście jest tylu naiwniaków by płacić 2500 zł za kurs!!!!!! Bo tak kosmicznych cen to jeszcze w naszym mieście nie widziałem. Dlatego poproszę o wypowiedź kogoś kto naprawdę robił tam kurs bo chcę wiedzieć czy naprawdę tyle ludzi robi kurs za 2 razy wiecej niż w całej wawie czy te posty to jedna wielka ściema?

[bbartekwwa]

Jest na jego stronie kurs rozszerzony promocja z 2900 zł!!! na 2500 zł !!! a podstawowy z 1900 zł !!! na 1700 zł !!!. Widzę, że jesteś instruktorem powiedz mi czy widziałeś gdzieś w Wawie takie ceny bo mnie zwaliły z nóg?

[szerszon]

U mnie w tej chwili kosztuje 1420... podstawowy...później są oczywiście jazdy uzupełniające jak sobie ktoś życzy i potrzebuje.
Ale ceny sa faktycznie nieco wyższe niż powszechnie można spotkać. Sa kursy i za 700 zł

[bbartekwwa]

Więc powiem Ci szczerze że to chyba ostra auoreklama bo jakoś wątpię w to by znalazł tylu frajerów za tak absurdalną cenę. Szkoda tylko że przez takie działania człowiek naprawdę szukający opinni nie może liczyć na prawdziwą pomoc tylko zastanawiać się ile opinii napisał sam właściciel. Dlatego czekam na odpowiedź osoby która naprawdę robiła tak kurs bo nie uwierzę że można zapłacić tyle za kurs!!!!

[bbartekwwa]

Za 700 zł to są grupony ale to wiem po doświadczeniach znajomych że trzeba omijać z daleka bo kasa wyrzucona w błoto.

[szerszon]

Większość zamieszczanych tu opinii to autoreklama. Facet nie jest zły z tego co słyszę..ale o cenach nie słyszałem. Są lekko zawyżone w stosunku do pozostałych na rynku.

[bbartekwwa]

Lekkoooooo to mało powiedziane!!!! Ja jestem właśnie na etapie poszukiwań rzetelnej szkoły i widziałem dużo opinii na temat tej ale teraz już mam o niej zdanie koleś naciągacz który fikcyjnymi opiniami chce skusić na swoje ekstremalne ceny. A Ty jakie szkoły polecasz? Tylko proszę o prawdziwe opinie a nie powielanie reklam:)

[bbartekwwa]

Ciężko jest szukać po instruktorze bo raczej ludzie szkoły opisują, a instruktorów jakich polecasz prócz pewnie siebie:)

[MammaMia]

Większość zamieszczanych tu opinii to autoreklama.

Tia, szkoda, że nie wierzyłam znajomym w takie pomysły, zanim zapisałam się do OSK tutaj polecanego... Przejechałam się i w efekcie zmieniałam OSK.
Szkoda tylko wpakowanych pieniędzy, czasu i nerwów...

Cd. opinii w oceń OSK Warszawa.

[Mgralak]

Za kurs prawa jazdy zapłaciłam 1000 zł. Dodatkowych jazd miałam 65 a efektu nie było, ponieważ albo instruktor nie potrafił mi czegoś wytłumaczyć albo nie tłumaczył w ogóle. Wszyscy instruktorzy twierdzili, że potrafię jeździć a to były totalne bzdury co miało wpływ na moje kolejne egzaminy. Kursu prawa jazdy u Havranka nie robiłam. Jednak po każdych dodatkowych jazdach z p. Rafałem czułam, że jadę do przodu samodzielnie. Jakbym miała drugi raz pójść na kurs to bez mrugnięcia okiem wybrałabym Havranka i p. Rafała. Jeżdżąc z nim uczyłam się nie tylko jeździć ale nauczyłam się myślenia na drodze na co poprzedni instruktorzy w najmniejszym stopniu nie zwracali uwagi. Obsługa samochodu, obserwacja tego co trzeba w danym momencie, nacisk prawidłowe zachowanie się na skrzyżowaniach dokładne omawianie wszystkich sytuacji oraz bezpieczeństwo to czego nauczyłam się u Havranka. Decyzja czy pójść na kurs za 800 - 1000 zł i bujać się tak jak ja przez 2 lata czy wybrać profesjonalną szkołę należy do każdego. Cieszę się bardzo, że po tylu miesiącach trafiłam na p. Rafała - jestem szczęśliwa:)pa

[Mgralak]

W szkole Lambo jak i w większości szkół uczy się jak zdać egzamin a nie uczy się jazdy samochodem. Z mojej strony to wszystko. pozdrawiam i życzę powodzenia z wyborem szkoły i na egzaminie.

[nika83]

W mieście gdzie ja robię kurs średnia cena w większości ośrodków wynosi 1250-1400.Czasem można załapać się cenę 1100 zł i wtedy jest to bardzo tanio.Jest też ośrodek w którym kurs podstawowy kosztuje 1800 zł i chyba jest to już dużo w stosunku do tych przeciętnych cen.Ale z drugiej strony jeżeli większość kursantów wybierze tam gdzie taniej może to oznaczać wielkie oblężenie i przedkładać się na kiepską jakość szkolenia <mam tu na myśli chociażby niesystematyczne jazdy>a ośrodek mniej oblegany <czyli ten droższy>może mieć więcej czasu na poświęcenie go dla kursanta i tym samym szkolenie samo przez się jest lepszej jakości.

Swoją drogą zastanawiam się czy cena 1100 to nie lekkie niedocenienie tak odpowiedzialnej sztuki wyszkolenia przyszłego kierowcy.

[RadoslawS]

Z całym szacunkiem dla innych instruktorów. Sytuacja mojej żony była taka sama jak przedstawiona kilka postów wyżej. Kurs odbyła w szkole Imola bez zastrzeżeń. Tylko wyjeżdżone kolejne dodatkowe godziny nie przynosiły efektu chociaż instruktorzy mówili że żona bardzo dobrze jeździ - około 50 godzin - dwa egzaminy wynik negatywny. Następnie Monika wzięła jazdy u dwóch instruktorów z innej szkoły - kolejne 25 godzin i wynik kolejnych trzech egzaminów negatywny chociaż instruktorzy również twierdzili, że Monika świetnie jeździ. Nastepne 10 godziny były w kolejnej szkole - wynik egzaminu negatywny. Szczerze nie chodzi czy egzamin zdany czy też nie, tylko wszyscy instruktorzy twierdzili, że umiejętności są bardzo dobre. Znaleźliśmy w internecie szkołę Havranek. Na początek 2 godziny w celu sprawdzenia jak żona radzi sobie. Co się okazało:

- nie potrafiła prawidłowo zmieniać biegów
- źle kręciła kierownicą
- skręcając w prawo wjeżdżała pod prąd na lewy pas
- nieprawidłowo ruszała gasł silnik
- nie wiedziała jak ma się zachować na skrzyżowaniu skręcając w lewo
- nie zwracała uwagi na znaki
- nie potrafiła zmienić pasa ruchu przy większej ilości samochodów

więcej nie pamiętam.

Z poprzednimi instruktorami tak jak sama potem stwierdziła dobrze jej się jeżdziło miło, przyjemnie hahaha hihihi tylko mało efektywnie. Po dwóch godzinach u Pana Rafała Trawczyńskiego dopiero dowiedziała się ile potrafi. Jazdy odbywały się zdecydowanie w inny sposób niż w poprzednich szkołach. Dodatkowe 15 godzin spowodowały, że poczuła się pewniej i dołączyła do szczęśliwych posiadachy prawa jazdy.

[disaster]

Z całym szacunkiem dla innych instruktorów. Sytuacja mojej żony była taka sama jak przedstawiona kilka postów wyżej. Kurs odbyła w szkole Imola bez zastrzeżeń. Tylko wyjeżdżone kolejne dodatkowe godziny nie przynosiły efektu chociaż instruktorzy mówili że żona bardzo dobrze jeździ - około 50 godzin - dwa egzaminy wynik negatywny. Następnie Monika wzięła jazdy u dwóch instruktorów z innej szkoły - kolejne 25 godzin i wynik kolejnych trzech egzaminów negatywny chociaż instruktorzy również twierdzili, że Monika świetnie jeździ. Nastepne 10 godziny były w kolejnej szkole - wynik egzaminu negatywny. Szczerze nie chodzi czy egzamin zdany czy też nie, tylko wszyscy instruktorzy twierdzili, że umiejętności są bardzo dobre. Znaleźliśmy w internecie szkołę Havranek. Na początek 2 godziny w celu sprawdzenia jak żona radzi sobie. Co się okazało:

- nie potrafiła prawidłowo zmieniać biegów
- źle kręciła kierownicą
- skręcając w prawo wjeżdżała pod prąd na lewy pas
- nieprawidłowo ruszała gasł silnik
- nie wiedziała jak ma się zachować na skrzyżowaniu skręcając w lewo
- nie zwracała uwagi na znaki
- nie potrafiła zmienić pasa ruchu przy większej ilości samochodów

więcej nie pamiętam.

Z poprzednimi instruktorami tak jak sama potem stwierdziła dobrze jej się jeżdziło miło, przyjemnie hahaha hihihi tylko mało efektywnie. Po dwóch godzinach u Pana Rafała Trawczyńskiego dopiero dowiedziała się ile potrafi. Jazdy odbywały się zdecydowanie w inny sposób niż w poprzednich szkołach. Dodatkowe 15 godzin spowodowały, że poczuła się pewniej i dołączyła do szczęśliwych posiadachy prawa jazdy.

Jesteś wiarygodny jak Tusk z Kaczyńskim

[disaster]

Ja jak się szkoliłem w havranek.entro.pl to w sumie dałem za wszystko z egzaminami 2 1800zł.

A to u tych co mają ksywę "szemranek"